Car-tech

Google zmuszające recenzentów do używania prawdziwych nazw

Trump uderza w Zuckerberga! Czy Google, Twitter i Facebook w końcu się opamiętają?

Trump uderza w Zuckerberga! Czy Google, Twitter i Facebook w końcu się opamiętają?
Anonim

Jeśli chcesz dopingować lub drwić za aplikacji w sklepie Google Play, od teraz musisz robić to z prawdziwym nazwiskiem.

Wyszukiwarka Google zaczęła wymagać, aby każdy, kto przesłał recenzję w sklepie z aplikacjami internetowymi, użył swojej tożsamości Google+ lub nie mają jednego, ustaw jeden.

Kiedy spróbujesz opublikować recenzję na stronie Google Place, zostaniesz powitany:

[Czytaj dalej: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

"Google Play jest teraz połączony z Google+, aby łatwiej znajdować opinie, którym ufasz.

" Nowe opinie będą publikowane publicznie przy użyciu Twojej nazwy i obrazu Google+. Twoje imię i nazwisko w poprzednich opiniach będzie wyświetlane jako "Użytkownik Google".

Nazwy Google+ to w większości prawdziwe nazwy użytkowników, decyzja, która w przeszłości krytykowała niektóre społeczności internetowe.

move ma pewne zalety dla czytelników przeglądu, na przykład pozwala im ocenić recenzję na podstawie tego, kto go napisał, co może zmniejszyć spam, świecące recenzje przez deweloperów i witriol z curmudgeons. Może to poprawić jakość także recenzje, które używają swoich prawdziwych nazwisk, mogą bardziej hartować swoje pisarstwo z większą uwagą niż ci, którzy niosą anonimowość.

Co więcej, komentarze osób o prawdziwych nazwach są bardziej skłonne do zwrócenia uwagi deweloperów i bodziec do ulepszenia aplikacji aniżeli wypluwanie anonimowego pisarza z nieokreślonym id.

Z drugiej strony, mniej opinii może być umieszczonych na stronie, ponieważ ludzie mogą czuć, że jeśli mówią w myślach bez ochrony anonimowości, mama być narażonym na nękanie przez wszystkie orzechy w Internecie.

Ponadto, niektórzy autorzy mogą być niechętni do wniesienia wkładu na stronę z obawy, że jeśli ich prawdziwe nazwisko jest związane z recenzją, opinia może być powiązana z pracodawcą, co może mieć konsekwencje w miejscu zatrudnienia.

Co więcej, może się okazać, że recenzent będzie musiał zarejestrować się w Google+, aby wyrazić swoją opinię na temat produktu - chociaż trudno jest uniknąć przykrycia do Google+, jeśli zrobisz coś w Internecie w tych dniach.

To ostatnie posunięcie Google, które skłoniło użytkowników do skorzystania z ich prawdziwych nazwisk, poprzedzi podobne działanie zeszłego lata na YouTube, którego właścicielem jest gigant wyszukiwania. W tym czasie osoby, które chcą komentować film wideo, zostały poproszone o rozpoczęcie korzystania z ich tożsamości Google+.

Komentator w serwisie YouTube może jednak odmówić użycia prawdziwego nazwiska. Recenzenci treści Google Play nie mogą.