Android

Hakerzy zderzają się z chińską regułą w muzułmańskiej prowincji

Przesłuchanie policjanta | Haker Umysłu | odc. #18

Przesłuchanie policjanta | Haker Umysłu | odc. #18
Anonim

Pro-chińscy i pro-muzułmańscy hakerzy starli się w Internecie w serii ataków na strony internetowe wywołanych śmiercionośnymi zamieszkami etnicznymi w regionie muzułmańskim w Chinach w zeszłym miesiącu.

Wiadomości pozostawione na zniszczonym Strony internetowe wspierały lub potępiały rządy Chin nad Xinjiang, zachodnią prowincją, w której zamieszki zabiły prawie 200 osób. Chińskie rządowe strony internetowe stały się najnowszymi celami, dodając ataki online przeciwko australijskiemu festiwalowi filmowemu i stronie tureckiego rządu.

Wyszukiwania w piątek ujawniły kilkanaście witryn internetowych chińskich biur rządowych, które zostały zniszczone wiadomościami na poparcie ugandyjskiej mniejszości etnicznej. Ujgurowie, głównie muzułmańska grupa pochodząca z Xinjiangu, skarżyli się na słabą ochronę swojej kultury i brak możliwości gospodarczych, ponieważ Chiny zachęcały do ​​migracji do Xinjiang przez Chińczyków Han, dużą etniczną większość kraju. Ujgurowie i Chińczycy niosąc patyki i łopaty polowali na siebie w paczkach podczas zamieszek w zeszłym miesiącu, co wywołało etniczne bójowanie w odległych południowych Chinach, które pozostawiło dwóch Ujgurów martwych.

[Czytaj dalej: Jak usunąć złośliwe oprogramowanie z twój komputer z Windows]

Wiadomości na temat niektórych zniekształconych stron internetowych zwanych politykami Chin wobec ludobójstwa Ujgurów oraz obrazy pozostawione w tyle oznaczały flagę ruchu niepodległościowego w regionie.

Działania hakerskie wspierające Ujgurów były rzadkie, chociaż Lokalne strony internetowe rządu chińskiego często są uszkodzone.

"Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie widziałem ani nie słyszałem o hakowskim Uhurku" - powiedział Scott Henderson, autor bloga omawiającego chińskich hakerów, w e-mailu. "To było naprawdę niezwykłe."

Chińskie strony internetowe są często atakowane przez hakerów, głównie ze względu na słabe zabezpieczenia, powiedział Henderson.

Pro-chińscy hakerzy w zeszłym miesiącu zbezcześcili strony internetowe ambasady tureckiej w Chinach i Melbourne International Film Festiwal. Ambasada została skierowana po tym, jak tureccy urzędnicy skrytykowali Chiny w związku z zamieszkami w Xinjiangu, a festiwal filmowy był ukierunkowany na pokaz filmu dokumentalnego o Rebiya Kadeer, przywódcy ujgurskim oskarżonym przez Chiny o zorganizowanie zamieszek.

Atakujący umieścili Chińczyków flagę i wiadomości wystrzeliwujące Kadeera na stronę internetową festiwalu filmowego, a później zorganizowały powódź internetowego systemu biletowego festiwalu, który opuścił pokaz filmu dokumentalnego Kadeer.

Ujgurzy mają linki do Turcji, w tym ich język turecki i praktykę Islam. Większa autonomia dla Xinjiang i Tybetu, wśród najbardziej obciążonych politycznie spraw w Chinach, jest zdecydowanie przeciwna w mediach i dużej części ludności tego kraju.

Patriotyczni chińscy hakerzy rozpoczęli ataki na zagraniczne strony internetowe, w tym przeciwko CNN w ubiegłym roku relacja o powstaniu w Tybecie.

Ataki tym razem wydają się być zgodne ze zwykłym schematem, powiedział Henderson.

"Kiedy pojawiają się pytania o suwerenność, rząd wydaje mocne oświadczenie przeciwko tej akcji, a chińscy hakerzy znajdują sposób, by dać mu wykrzyknik - powiedział.

Ataki zdawały się być dokonywane przez jednostki, chociaż zakup biletów masowych był bardziej sprytny i mógł być raczej mobilizacją społeczną niż włamaniem, powiedział Henderson.

Chiny zablokowały cały dostęp do Internetu w Xinjiang po zamieszkach w zeszłym miesiącu, a Twitter i Facebook nie były dostępne w całym kraju od dni następujących po wydarzeniu. Chiny podały w zeszłym miesiącu, że zaczęły przywracać dostęp do Internetu w prowincji tylko niektórym firmom.