Hands-on With The New Chrome OS Dark/Light Mode
Spisu treści:
- Nigdy nie lekceważ potęgi narzędzi programistycznych
- Tu chodzi o wszystko doświadczenie dla użytkownika
- Czy przyszłość będzie hybrydą?
Nigdy nie lekceważ potęgi narzędzi programistycznych
Zarówno użytkownicy, jak i twórcy aplikacji są nadal głodny tak zwanych "natywnych" aplikacji - czyli oprogramowania zaprojektowanego dla konkretnego systemu operacyjnego. Najlepszy przykład? Iphone. Na konferencji Worldwide Developers 2007 firma Apple omówiła "ładny, słodki" sposób tworzenia aplikacji na iPhone'a: aplikacje internetowe. Podczas gdy szefowie Apple na scenie mówili o potencjale i sile aplikacji internetowych, wielu deweloperów i użytkowników jęczało. Nie chcieli tylko aplikacji internetowych, chcieli prawdziwych aplikacji - aplikacji, które mogłyby w pełni wykorzystać technologię oferowaną przez iPhone'a. Rok później Apple wydało iPhone OS 2.0 i App Store. Reszta jest historią, ponieważ App Store okazał się ogromnym sukcesem, a aplikacja internetowa firmy Apple jest jedynie zwykłym przypisem do porównania.
Wiele możesz zrobić dzięki technologiom internetowym: Napisz list. Pracuj nad arkuszem kalkulacyjnym. Edytować zdjęcie. Ale można zrobić o wiele więcej, używając technologii w systemie operacyjnym, takim jak Windows i Mac OS X. Jeszcze nie spotkałem się z jedną aplikacją internetową, którą preferuję, niż dobrze zrobiony klient dla tej aplikacji lub usługi. Na moim domowym Macu używam Tweetie do publikowania aktualizacji na Twitterze zamiast do interfejsu internetowego Twittera. Używam iPhoto do zarządzania swoimi zdjęciami i przesyłania ich do serwisu Flickr, a iCal do przeglądania kalendarzy Google. Na moim komputerze używam arkuszy kalkulacyjnych Excel i Word do pisania artykułów. Zamiast Meebo dla IM, używam Pidgin w Windows i iChat na Mac OS X. Nie ma jednej aplikacji internetowej, która zapewnia mi moc, elastyczność i użyteczność, jaką zapewnia tradycyjna aplikacja komputerowa.
Tu chodzi o wszystko doświadczenie dla użytkownika
Kolejną kwestią jest to, jak zachowuje się każda aplikacja. Teraz wiem, jak zachowa się większość aplikacji dla systemu Windows i Mac, gdy wykonuję określone zadania. Oba systemy operacyjne mają różne konwencje projektowe i standardy dla programistów, na których mogą budować swoje aplikacje. Krótko mówiąc, w większości przypadków wiesz, czego możesz się spodziewać w tradycyjnej aplikacji komputerowej. Z czasem aplikacje internetowe mogą osiągnąć ten poziom przewidywalności, ale od tej pory tworzenie aplikacji internetowych wciąż znajduje się w fazie eksperymentów.
Czy przyszłość będzie hybrydą?
Rozmawiałem z przyjacielem o tym, czy cloud computing będzie sposobem na przyszłość. Oboje zgodziliśmy się: to nie jest - przynajmniej nie samo. Uzgodniliśmy również, że przyszłość systemu operacyjnego prawdopodobnie znajdzie się w jakimś pośrednim punkcie pomiędzy systemami operacyjnymi starego i opartego na chmurze OS. Mówię o oprogramowaniu, które ma element chmury obliczeniowej i wiąże się z usługami online, ale jest dostosowane do konkretnego systemu operacyjnego.
Eksplozja klientów Twittera jest doskonałym przykładem. Istnieje wiele do wyboru, każdy z własnym sposobem na integrację z Twitter. Niektóre mają funkcje, których nie można uzyskać za pomocą Twittera, takie jak bezpośrednie powiązania z usługami takimi jak TwitPic i TinyURL, a także zintegrowane skrócone podglądy adresów URL (dzięki czemu można złapać próbę wyłudzenia informacji lub przekręt ukrywanie się przed skróconym adresem URL przed przejdź do witryny), różne opcje wyświetlania (czcionka, rozmiar tekstu, itp …) i możliwość monitorowania wielu kanałów na Twitterze jednocześnie. Są to rzeczy, których sam Twitter nie zapewnia i które mogą nigdy nie zapewniać z uwagi na pozornie minimalistyczną etykę projektową. Ale są to rzeczy, które możesz teraz uzyskać na kliencie na Twitterze. Każda z tych aplikacji jest zorientowana na konkretną usługę online (w tym przypadku na Twitter), ale została stworzona z myślą o konkretnych systemach operacyjnych i korzysta z różnych funkcji oferowanych przez system operacyjny.
Kolejnym przykładem tego jest obecna wersja pakietu produkcyjnego iWork firmy Apple. iWork '09 to typowy pakiet biurowy, arkusz kalkulacyjny, aplikacja do prezentacji i edytor tekstu, ale z obowiązkową wersją Apple. Ale integruje się również z internetową usługą iwork.com firmy Apple, w której można udostępniać i przeglądać dokumenty iWork w Internecie, gdy jesteś z dala od komputera. Nie pozwala na edytowanie dokumentów online (jeszcze), ale dla mnie jest jasne, że taka jest przyszłość: pełne aplikacje natywne na komputer, ale przy ścisłej integracji z usługami online, więc gdy jesteś z dala od komputera, nadal możesz uzyskać dostęp do swoich rzeczy. To najlepsze z obu światów.
Nie zrozumcie mnie źle, system operacyjny Chrome brzmi intrygująco i będzie zabawnie i ciekawie oglądać jego rozwój. A z całą pewnością spodoba się podzbiorowi użytkowników. Ale będę musiał zobaczyć więcej - o wiele więcej - od przetwarzania w chmurze, aby przekonać mnie, że jest to droga naprzód.
Przyszłość komputerów będzie wystarczająco dobra
Keir Thomas oferuje futurystyczną wizję, w której poziom wydajności sprzętowej sprawia, że system Windows staje się zbyteczny w stosunku do darmowych alternatyw.
Czy to iPhone Nano? Mam nadzieję, że
Patent Apple ujawnia zwariowane, dwustronne urządzenie, które nie może być prawdziwe. Czy to możliwe?
Komputer $ 35 z IBM to przyszłość komputerów
Prototyp tabletu z ekranem dotykowym o wartości 35 USD, zaprezentowany przez rząd Indii, może zmienić obliczenia i zamienić tablet PC w commodity.