Car-tech

Microsoft Cries Foul Over Google Tie-up z Yahoo Japan

Internet ExplorerでYahoo! JAPANをホームページに設定する

Internet ExplorerでYahoo! JAPANをホームページに設定する
Anonim

Decyzja Yahoo Japan o zastąpieniu Microsoftu Google jako głównym partnerem wyszukiwania spotkała się z protestem Microsoftu, który nazwał umowę "antykonkurencyjną".

"Ta umowa jest jeszcze bardziej antykonkurencyjna niż umowa Google'a z Yahoo w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, że Departament Sprawiedliwości okazał się nielegalny ", powiedział Brad Smith, główny doradca Microsoftu w oświadczeniu przesłanym dziennikarzom. "Umowa z 2008 r. Zablokowałaby 90 procent płatnych reklam w wyszukiwarce. Ta transakcja daje Google prawie 100 procent wszystkich wyszukiwań w Japonii, zarówno płatnych, jak i nieopłaconych."

Microsoft odmówił stwierdzenia, czy podejmie próbę zakwestionowania umowy podstawy prawne. Smith odnosił się do umowy reklamowej, którą rozważali Google i Yahoo w 2008 roku. Porzucili ją po tym, jak DOJ powiedział, że spróbuje zablokować porozumienie w sprawie prawa antymonopolowego.

Wcześniejszy wtorek, Yahoo Japan powiedział, że podpisał umowę z Google w celu zapewnienia jej wyszukiwania i powiązanych usług reklamowych. Umowa powinna zobaczyć, jak Google udostępnia wyniki wyszukiwania w Yahoo Japan przed końcem roku.

Umowa wzbudziła w nas podejrzenia, ponieważ Microsoft i Yahoo mają szerokie partnerstwo w zakresie wyszukiwania i reklamy w Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach, mające częściowo na celu pomóc im lepiej konkuruj z Google.

Ta umowa nie obejmuje jednak Japonii, w której Yahoo posiada tylko 34% Yahoo Japan. Większość należy do japońskiego Softbanku.

Według Microsoftu umowa oznacza, że ​​"nie będzie konkurencji w zakresie wyszukiwania w Japonii, a Google będzie kontrolować wszystkie prywatne informacje wyszukiwania dla wszystkich japońskich konsumentów i firm."

Google skierował pytania do swojego zespołu ds. public relations w Japonii, który nie był od razu dostępny do komentowania.

Yahoo prowadzi jedne z najpopularniejszych witryn w Japonii. W maju odwiedzili je prawie dziewięciu na dziesięciu internautów w kraju, według ostatnich danych comScore.