Car-tech

Microsoft powinien ponownie skupić się i zredukować straty w smartfonie

Dark Mode in Microsoft 365

Dark Mode in Microsoft 365
Anonim

Firma Microsoft jest na dobrej drodze do uruchomienia całkowicie przeprojektowanej platformy Windows Phone 7 jeszcze w tym roku i stara się odzyskać część eksplodującego rynku smartfonów. Jednak po fatalnym niepowodzeniu Kin, a także po uruchomieniu iPhone'a 4 i niesamowitych telefonów z Androidem, takich jak EVO 4G i Droid X, Microsoft może zastanowić się, czy to nawet walka warta walki.

W idealnym świecie Microsoft od samego początku byłby liderem rewolucji smartfonów. Z dominującą rolą w systemach operacyjnych i komunikacji dla serwerów korporacyjnych oraz wirtualnym monopolem na systemy operacyjne i oprogramowanie biurkowe wydaje się, że powinno to być naturalne rozszerzenie tego, co Microsoft oferuje już w celu rozszerzenia tej samej funkcjonalności na platformę mobilną jak smartfon.

Jednakże Microsoft często nie jest w stanie złapać fali. Podczas gdy Microsoft starał się zrozumieć, czy ta mobilność ma zostać na miejscu, RIM opracował BlackBerry, ustanowił swój udział w rynku i stał się synonimem komunikacji i komunikacji w przedsiębiorstwach mobilnych.

[Czytaj dalej: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżet.]

Po próbach potknięcia poprzednich platform Windows Mobile, Microsoft powrócił do deski kreślarskiej, aby stworzyć całkowicie nowy mobilny system operacyjny od zera, zamiast próbować budować stopniową aktualizację na chybotliwym fundamencie. To jest godne pochwały, ale może być też za późno.

Microsoft miał doskonałą okazję, by wskoczyć na pas ekspresowy smartfona, jeśli pokonał HP, by kupić Palm. Marka Palm mogła się załamać, ale opracowany przez nią mobilny system operacyjny WebOS pod względem technicznym jest lepszy pod niektórymi względami na konkurencyjnych platformach i stanowi okazję do przebicia się do przodu linii smartfonów, jeśli jest skutecznie pakowany i sprzedawany.

Przyznane, Microsoft ma pieniądze, które mogłyby zdobyć znaczącą część rynku smartfonów. Ostatecznie jednak wszelkie niewielkie dochody, jakie Microsoft może wygenerować z opłat licencyjnych dla Windows Phone 7, nie są tak ważne dla wyniku finansowego Microsoftu, jak zapewnienie użytkownikom telefonów komórkowych korzystania z Exchange i pakietu Microsoft Office, niezależnie od tego, z jakiego smartfona korzystają.

Nawet po zasadniczo nieobecny na smartfonie przez ostatni rok lub dwa, Microsoft zdołał utrzymać trzecie miejsce za RIM i Apple. To mówi coś o zdolności firmy Microsoft do zachowania lub odzyskania udziału w rynku. Jednak Microsoft gwałtownie spadał, podczas gdy Android gwałtownie piął się w górę, więc spodziewaj się, że te platformy będą przerzucać się.

Być może Microsoft powinien rozważyć zmniejszenie strat i ponowne skoncentrowanie wysiłków? Gdyby Microsoft poświęcił swoje ogromne zasoby na rozwój aplikacji i współpracę z różnymi platformami smartfonowymi i producentami telefonów, aby osadzić natywne wsparcie dla oprogramowania i usług backendu w praktycznie wszystkich smartfonach, miałoby to znacznie szerszy wpływ na rolę Microsoftu na arenie smartfonów niż dostarczanie tych funkcji na własnym małym kawałku smartfona.

Microsoft powinien być królem rynku smartfonów. Microsoft mógł odreagować i zdobyć dominującą część rynku smartfonów. Ale "shoulda, cana, woulda" nie płaci rachunków, a wysiłki Microsoftu na arenie smartfonów wydają się być kasą oferującą niewielki zwrot.

Możesz śledzić Tony'ego na swojej stronie na Facebooku, lub skontaktuj się z nim e-mailem pod adresem [email protected]. Dodał także tweety jako @Tony_BradleyPCW.