Car-tech

Neutralność sieci: czytanie między wierszami Google-Verizon

Zastanawiałeś się kiedyś jak właściwie działa Bitcoin (i inne kryptowaluty)?

Zastanawiałeś się kiedyś jak właściwie działa Bitcoin (i inne kryptowaluty)?
Anonim

Google i Verizon zaprezentowały wspólną propozycję neutralności sieci - rodzaj. Kiedy przeciwnicy neutralności sieci łączą się, aby objąć tę koncepcję, rozsądnie jest wycofać się z zasłony i przyjrzeć się bliżej szczegółom i motywom planu.

New York Times mógł nie być w stanie przedwcześnie poinformować Google'a i Verizon dwukrotnie przekraczał trwające negocjacje w sprawie neutralności sieci FCC z tajnymi umowami typu back-room. Jednak sprawozdania mogły być bardziej prawdziwe niż fikcja, ponieważ ostatecznie obie strony wyszły z tych tajnych spotkań z samolubnym planem, który sabotuje te wysiłki.

Użyjmy analogii. Załóżmy, że FCC zwołała spotkanie, aby ogłosić pizzę najlepszym jedzeniem w historii. Następnie Google i Verizon spotykają się z boku i dzwonią na konferencję prasową, aby zadeklarować, że pizza jest w istocie najlepszym jedzeniem w historii. Niesamowite! Wszyscy się zgadzamy. Dobrze? Cóż, kiedy patrzysz na szczegóły, Google i Verizon deklarują pizzę najlepszym jedzeniem, o ile nie ma pepperoni i jedzone jest tylko w pomieszczeniu, gdy siedzi na składanych krzesłach. Wszystkie pozostałe scenariusze są nadal otwarte na interpretację.

Jeśli Google i Verizon opowiadają się za neutralnością sieci, dlaczego nie po prostu wziąć udział w planie FCC? Ważniejsze pytania to: "Dlaczego FCC prosi branżę, że jej zadaniem jest regulowanie tego, jak powinny wyglądać przepisy?" lub "Dlaczego mamy pozwolić lisowi zaproponować plan ochrony kurnika?".

Zaangażowanie Verizon, Comcast i innych dostawców Internetu szerokopasmowego - przewodowych lub bezprzewodowych - przypomina zaproszenie Al Kaidy, Korei Północnej i Iranu opracować plan obrony kraju lub zaprosić BP, Exxon-Mobil i Shell do opracowania szczegółów, aby chronić nasze środowisko przed niebezpieczeństwami związanymi z wierceniem w morzu. Mamy agencje rządowe, które mają zarządzać tymi działaniami. Negocjowanie kompromisu z branżą, która ma podlegać regulacjom, narusza odpowiedzialność agencji wobec narodu.

Przewodniczący FCC Julius Genachowski i reszta FCC powinni się wstydzić, że wybrali polityczną celowość nad najlepszym interesem narodu, dzwoniąc przede wszystkim negocjacje w sprawie neutralności sieci. Robienie tego, co słuszne, rzadko jest popularne, a FCC zdecydowanie nie powinno oczekiwać, że branża przyjmie nadzór z otwartymi ramionami.

FCC ma do wykonania zadanie. Ta praca polega na regulacji i nadzorowaniu komunikacji drogą radiową, telewizyjną, przewodową, satelitarną i kablową. Nie potrzebuje dodatkowych uprawnień Kongresu, aby wykonywać te obowiązki, i nie potrzebuje zgody lub współpracy stron, których zadaniem jest nadzorowanie.

Plan "neutralności sieci" Google-Verizon jest rzadki-- i kiepsko - zawoalowana próba pojawienia się w celu objęcia zasad neutralności sieci, podczas gdy nie tak potajemnie kładzie podwaliny pod dokładnie odwrotne działanie. Google i Verizon mają motyw powierniczy i obowiązek powierniczy wobec swoich akcjonariuszy. Zawiodłyby one w swoich zobowiązaniach, gdyby nie zrobiły wszystkiego, co możliwe, aby zminimalizować regulacje i zmaksymalizować zysk.

Motywacja zysku i chciwość korporacyjna są konfliktem interesów, jeśli chodzi o robienie tego, co słuszne. FCC i naród powinni przeczytać między wierszami i odrzucić propozycję Google-Verizon.