Android

Palm Pre: Nigdzie nie ma, ale w dół

Palm Pre - Test von Golem.de

Palm Pre - Test von Golem.de
Anonim

Ed Colligan jest miłym facetem i wizjonerem, który jednak zasługuje na winę za większość problemów Palm, w tym na nieudany start Palm Pre w zeszły weekend. Przynajmniej tak szybko poświęcając Colligana, to musi być to, na co ma nadzieję "nowa Palma".

Wykonawca Ex-Apple Jon Rubinstein, który zastąpił Colligana, dołączył do firmy dwa lata temu, kiedy partnerzy Evolution zatopili 325 milionów dolarów w próbę odzyskania magii Palm. Jeśli jest ktoś, kto błogosławi lub winił Pre, to jest Rubinstein.

Problem z Pre nie polega na tym, że jest to zły produkt, ale to zły pomysł. Biznesplan, który zaczyna się od "Najpierw Apple lub Research in Motion musi spieprzyć royally", nie może być dobry.

[Dalsze czytanie: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

A jednak, to musi się stać, żeby Pre przejął poważną trakcję.

Odpowiedź Apple'a? Sprzedaj produkt, który jest przynajmniej tak dobry jak Pre, jego iPhone 3G, za połowę ceny cudownego dziecka Palm. Przyznanie, że AT & T jako jedyny przewoźnik stał się kulą i łańcuchem dla Apple z opóźnieniem, ale każdy, kto kupuje Pre 199 $ za ponad 99 USD iPhone 3G, widzi coś, co mnie zupełnie omija.

Najlepsza nadzieja dla Pre, w Krótko mówiąc, Sprint podejmuje tak zdecydowane działania w zakresie wyceny umów serwisowych, że Verizon i AT & T wyglądają na ohydnie zawyżonych cenach. Jakie to może być prawdopodobne?

Jeśli chodzi o Screw in the Research in Motion, to nie widzę, żeby BlackBerry miał jakikolwiek punkt wyjścia, ale może się zdarzyć powoli. Wielkie firmy raczej nie przestawią się na Pre w wystarczająco dużej ilości, by naprawdę pomóc Palmowi w więcej niż utykanie, przynajmniej w najbliższym czasie.

Jeśli mam rację i ten scenariusz się rozegra, Colligan skończy albo całkowicie kozioł ofiarny (na który nie zasługuje) lub wyglądający jak geniusz (ditto) na wydostanie się teraz.

Tymczasem pre nigdy nie rozwinie poważnego mojo programisty, który musi mieć szansę na sukces. Musi się to wydarzyć, zanim spodziewane tsunami urządzeń Google Android w tym roku ponownie odwróci uwagę rynku od Pre.

To, oczywiście, zakłada, że ​​Pre będzie w stanie odzyskać część tej świetności, w mniej niż trzy dni, stracone przez Apple.

Jest oczywiście możliwe, że Palm ma Super-Post następnej generacji, prawdziwy zmieniacz gier, czekający na skrzydłach. Trudno to sobie wyobrazić, ale nie jest to niemożliwe. Przynajmniej ze względu na Palmę, mam nadzieję, że tak nie jest.

Niestety, Palm ma swoją szansę na rynku, a Colligan odegrał dużą rolę w niepowodzeniu firmy. Ale nie zasługuje na to, by zostać oznaczonym niepowodzeniem odrodzenia Palm. To zaszczyt dla Rubensteina i grupy inwestorów - znowu miłych ludzi - którzy oferowali zbyt mało, zbyt późno.

Może się okazać, że najlepsze dni Pre są już za tym.

David Coursey nie nienawidź Pre; po prostu nie widzi, jak może się to stać prawdziwym sukcesem. Tweetuje jako techinciter i można go wysłać pocztą e-mail za pomocą formularza na stronie www.coursey.com/contact.