Strony internetowe

Zasady sądu w Paryżu wobec Google w książce Sprawa dotycząca praw autorskich

PRAWO AUTORSKIE - PODSTAWY

PRAWO AUTORSKIE - PODSTAWY
Anonim

Projekt wyszukiwania książek Google doznał w Paryżu prawnej porażki, ponieważ sąd nakazał mu zapłacić 300 000 000 EUR (432 000 USD) za szkody z tytułu naruszenia praw autorskich i zaprzestanie dystrybucji cyfrowe kopie francuskich książek dla francuskich internautów bez zgody ich wydawców.

Za każdy dzień, w którym książki pozostają dostępne bez pozwolenia, Google musi zapłacić kolejne 10 000 €, orzekł sąd.

Francuski wydawca La Martinière Groupe wniosła pozew przeciwko Google w czerwcu 2006 r., A później dołączyła do niego francuska spółka wydawnicza (FPA) reprezentująca 400 firm wydawniczych. FPA będzie rozczarowany wielkością kary finansowej: prosił sąd o 500 000 € dziennie.

[Więcej informacji: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

Gigant poszukiwań analizuje szczegóły orzeczenia i planuje apelację, powiedział Philippe Colombet, kierownik ds. rozwoju strategicznego partnera w Google Books, podczas rozmowy konferencyjnej z dziennikarzami.

"Żałujemy decyzji sądu, ponieważ oznacza to, że francuscy użytkownicy Internetu będą mieli dostęp do mniejszej zawartości niż użytkownicy Internetu w innych krajach, "powiedział.

Nie chciał powiedzieć, czy Google zamierza zapłacić dzienną grzywnę zamiast usunąć książki La Martinière ze swojej bazy danych.

Google przeskanowało 10 milionów książek, z czego ponad połowa w językach inny niż angielski.

Spośród nich, Colombet powiedział, że 1,5 miliona jest w domenie publicznej, a 2 miliony zostały zeskanowane za pozwoleniem wydawcy. Reszta pochodzi ze zbiorów amerykańskich bibliotek, z którymi Google ma partnerstwa, skanowane bez zgody posiadaczy praw, więc Google wyświetla tylko krótkie fragmenty w odpowiedzi na zapytania, powiedział.

Nie mógł powiedzieć, ile na książki wpłynęło piątkowe orzeczenie, ani też, jaki będzie natychmiastowy wpływ orzeczenia na Google Books France.

Niedawno opublikowane francuskie książki ostrzegają, pod informacją o prawach autorskich, że kopiowanie całości lub części książki do użytku grupowego jest zabronione, i że "wszystkie inne formy zwielokrotniania, w całości lub w części, są również zabronione bez zgody wydawcy."

Mimo to, powiedział Colombet, "Uważamy, że indeksowanie i wyświetlanie książki w celu ułatwienia zakupu i wyszukiwanie jest dozwolone na mocy francuskiego prawa autorskiego. "

Dyrektor generalny La Martinière Groupe, Hervé de La Martiniere, był bardzo zadowolony z decyzji sądu, powiedziała rzeczniczka Tessa Destais za pośrednictwem poczty elektronicznej. "To wielkie zwycięstwo dla autorów prawa do tworzenia, a także dla ochrony autorów i wydawców" - napisała.

Google stanął w obliczu podobnych procesów sądowych w innych miejscach i próbuje osiągnąć porozumienie z autorami w USA w sprawie skanowania książek tam. 13 listopada, wraz z Gildią Autorów i Stowarzyszeniem Wydawców Amerykańskich, przekazał sądowi swoją ostatnią wersję wniosku, który, jak ma nadzieję, rozstrzygnie spór zbiorowy z 2005 roku. Przeciwnicy tej transakcji twierdzą, że daje ona Google nieuczciwą przewagę na rodzącym się rynku cyfrowych reprodukcji książek.

Piątkowe orzeczenie w Paryżu "nie ma wpływu na ugodę amerykańską, ponieważ dotyczy tylko książek grupy La Martinière", powiedział Colombet.