Android

Prince of Persia Recenzja: Nikt tu nie żyje

Prince of Persia: Sands of Time - recenzja po latach

Prince of Persia: Sands of Time - recenzja po latach
Anonim

Życie jest ciężkie, ale umieranie jest trudniejsze w Prince of Persia Ubisoft w Montrealu. A może powinniśmy nazywać to "Książę Persji Zaczyna"? Tak czy inaczej, śmierć nie jest już w modzie. Fable II ostatnio dała mu but, a teraz Prince of Persia daje mu parę rąk. Przeskocz z dowolnego miejsca, w dowolnym momencie w tej akrobatycznej platformówce akcji, a dwa zestawy pięciu znakomicie wypielęgnowanych palców wyskoczą z powietrza i zamrugają w bezpieczne miejsce. Spadają ciosy wroga lub sączące się smugi błota i te ręce spotykają się, by modlić się z powrotem do życia. Jesteś jak Michael Myers z lepszymi włosami, bo ciągle wracasz, a samobójstwo jest nie tylko bezbolesne, ale czasami jest nawet strategią. Aby obrócić frazę Roberta Zemeckisa: Życie staje się tobą.

[Czytaj dalej: Nasze najlepsze triki, porady i poprawki w systemie Windows 10]

Przez utratę najstarszego stanu awarii w książce (i dodanie towarzysza o imieniu Elika, który następuje - i ratuje - ty gdziekolwiek) Książę Persji zyskuje coś niezwykłego: prawdziwą i bezkompromisową wolność. Wolność projektanta do tworzenia rozległych, przyległych, wizualnie niezrównanych światów, bez rekompensowania obaw związanych z trudnościami poprzez rozdzielanie wyzwań i ograniczanie zasięgu każdego obszaru. Swoboda testowania przez graczy bezmyślności hipotez akrobatycznych, odkrywania najgłupszych zakątków i szalonych zakamarków, bez obawy, że za każdym poślizgiem lub mgłą spadną do odległego punktu kontrolnego.

Większość gier karze porażkę, ustawiając cię na dowolnie wybranym punkt. Przegraj całe swoje życie w Pac-Manie na poziomie 255 (od drugiego do ostatniego) i pow, wracasz do poziomu pierwszego. Zrób strzał głową w serii Call of Duty i zgasisz, ostatni punkt kontrolny ekspresowy. Bzdura Tetris na poziomie 18, a jedyną opcją jest zacznij od początku, poczynając od miażdżącego początku.

Odrzuć swoje ciasteczka ze ściany lub zrób podwójny skok w Prince of Persia? Po prostu poleciałeś kilka metrów z powrotem na ostatnią platformę, na której stałeś. Bez ładowania, bez zawieszania się i przez całą drugą lub dwie zmiany orientacji przed ponowną próbą. Wyzwania są ciągle truchtane po jednym na raz, są po prostu podzielone na tysiące permutacji, zamiast zwykłych torów przeszkód na poziomie przeszkód poziomowych.

Dźwiękowy sztuczka? To nie jest. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Wyzwolony od dziadka upadających stanów, seria Ubisoft Montreal ponownie uruchamia cuda. Zamiast ograniczać, gdzie możesz iść i co możesz zrobić, zachęcamy cię do wypróbowania czegokolwiek raz. Lub trzykrotnie. Lub w nieskończoność, jeśli jesteś wystarczająco zdeterminowany, a zawrotne miejsce, w którym się znajdujesz, ma wystarczający urok. Możesz tu zawieść, ale porażka jest ulotna, a kiedy możesz iść gdziekolwiek, to nagradza taktyczną myśl strategiczną i zręczną wytrzymałość.

Podczas testowania hipotez akrobatycznych będziesz się ślizgać i spadać, przeskakiwać i lekceważyć, a książę nonszalancko oświadczy, że "było blisko". Z wyjątkiem tego, że nigdy nie będzie, co brzmi prawie jak pozbawione więzienia karty, kiedy w rzeczywistości jest to tylko sposób na pozbycie się bezsensownych powtórzeń. Odłączony zgodnie z konwencją, Książę Persji Ubisoftu w Montrealu może w końcu dojść tam, gdzie wcześniej nie było księcia.

Początkowo nieumiejący wydaje się być prezentem dla bardziej przypadkowych graczy, i tak jest - ale wtedy zaczynasz omijać skoki i chwyt - ześlizgiwanie się ze złotych szczebli i zdajesz sobie sprawę, że gra na żywo na zawsze nie zmieniła potrzeby, aby nadal grać umiejętnie. Poruszanie się nie jest wcale łatwiejsze, jest po prostu więcej miejsca do pokrycia, a mniej zahamowania w odkrywaniu tego. Przechodzenie od dołu do najwyższej iglicy na lądzie podczas zbierania niepewnie położonych lekkich nasion w celu odblokowania nowych lądów lub wypełnienia opcjonalnych bonusowych kwot zajmuje dużo czasu, ponieważ gra jest po prostu pięciokrotnie powiększona o obszar turystyczny.

Znakomicie wykonane animacje pomóżcie podtrzymać przekonanie, że jesteście najbardziej gimnastycznym kolesiem na świecie. Książę stabilizuje bieg ściany przez drapanie kamieni iskrzącą metalową rękawiczką, taką samą rękawicą, która utrudnia zjeżdżanie po powierzchniach, takich jak niektóre formy grawitacyjnego surfowania hep. Potrafi biegać po dachach, przedzierać się przez spody powierzchni i chwytać pierścienie, aby dodać bezwładności do jego wypukłości, a ty w końcu zjedziesz na szynach, skoczysz, skoczysz i skręcisz w suficie, gdy rozwinie się kosmyk korupcji jak śmiercionośne języki, aby cię wyprowadzić. Płatki Vermillion fruwają od nabazgranych ścianami winorośli, podkreślając barokową egzotyczną architekturę, nadając środowiskom arabski bajkowy pastisz i zamiast przycinać przeszłość Eliki przy wąskich snopach, książę krzyżuje z nią ramiona i piruety w miejscu. Jest olśniewający do oglądania, płynna synteza łaski kinetycznej i piękna fantazji.

Rozwiązywanie zagadek w danym obszarze zależy od łączenia ruchów, które mają gramatykę organiczną, co pozwala tworzyć bardziej wyrafinowane akrobatyczne zdania. Cechuje się elegancką mechaniczną jakością sposobu poruszania się księcia, któremu towarzyszy satysfakcjonujący dźwięk w zegarku, gdy książę ślizga się i ślizga się z punktu chwytu, aby chwycić punkt jak tłok wsuwający się na miejsce. Całe sekwencje można odtwarzać, dotykając jednego przycisku, nadając rozgrywce subtelny rytmiczny klimat, który jest nie mniej wymagający niż wędkowanie pozycyjne. Nawet szef walczy z intuicją intuicyjnie, opierając się na tym, czego nauczyłeś się w drodze. Jest jeden na stosie kamieni w kolorze cerulejskim, który zajmuje trochę czasu, aby rozwiązać zagadkę, a następnie oferuje rozwiązanie, które z wdzięcznością rzuca klątwę na wydanie trzech trafień.

Jeśli kiedykolwiek zdezorientujesz się, dotknięcie przycisku wywołuje Elika Mamrocze coś odpowiednio egzotycznego i rozładowuję kręcący się iskiernik, który tańczy przed nami, by oświetlić drogę jak odbijająca się karaoke. Idealnie pasuje do możliwości 360 stopni gry, a tutaj nigdy nie poczujesz się tu na bakier.

W końcu doświadczysz chwil, w których świadomość, że nie możesz umrzeć, wydaje się nikła i nieistotna. Niczym stojące paluszki na wysokiej drabinie sięgające w mroczne kąty sklepionego stropu, kilkadziesiąt stóp od ziemi, by uderzać w gniazdo os, albo nawet szczotkować linię farby pod kątem między ścianą a sufitem. Chwile, w których twoja twarz znajduje się tak blisko górnych granic struktury, że ma się do czynienia z caliami w kierunku podłogi … i o wiele bardziej męczącą żołądek, ponieważ wszyscy jesteście świadomi tego, jak oszałamiająco dużo nie jesteście.

Jest cena za całą tę płynność i manifestuje się jako nominalne opóźnienie pomiędzy naciśnięciem przycisku a wykonaniem każdego ruchu na ekranie. Prowadzi to do sporadycznych niewypałów, ponieważ nadmiernie rekompensujesz, zwłaszcza gdy przysiadasz na tyczkach, gdzie trafisz przycisk skoku, aby wystrzelić z właściwego wektora, ale gra jest w kolejce do dodatkowego obrotu, więc obrócisz dodatkowy zakręt i zanurzysz się w pustą przestrzeń. Jesteś również traktowany w kilku sekwencjach latających w stylu kosmicznego Harriera, w których koncentryczne kręgi światła przeszkadzają twojemu peryferyjnemu widokowi i dodają sztucznej trudności do spazmatycznego ćwiczenia, szarpiąc aparat i drżąc wymijająco, aby reaktywnie unikać przeszkód wyrzuconych w twoim przejściu. Latanie w platformówce nie zostało zrobione właściwie od czasu markowych przygód Mario w Super Mario World, a to jest w najlepszym razie zbyt żmudne podejście tutaj.

Ale jak DICE's niezwykły Mirror's Edge, Prince of Persia jest w najlepszym wydaniu, kiedy Po prostu odkrywasz jego zadziwiające przestrzenie - wstrzymywanie, rozważanie, testowanie i kiedy siedzisz na jakimś wysokim, szalenie skośnym kącie ze światem rozłożonym poniżej, odpoczywając, by strawić zatrzymującą serce panoramę. Ubisoft Montreal miał nieustępliwość, by stracić tutaj fundamentalną konstrukcję, a także umiejętność triumfalnego stworzenia doświadczenia, w którym - by zacytować Christophera Ecclestona w "Pustym dziecku" - każdy żyje.

PCW Wynik: 90%