Android

Grupy prywatności zgłaszają ukierunkowany plan reklamowy Google

(урок №2) Настройка Google Ads в экспертном режиме 2020 (Google реклама для новичков)

(урок №2) Настройка Google Ads в экспертном режиме 2020 (Google реклама для новичков)
Anonim

Dwie grupy ochrony prywatności online rzuciły Google'a uruchomienie behawioralnego programu reklamowego, w którym jeden z adwokatów nazwał plan Google "katastrofą" prywatności.

Propozycja Google spowodowałaby śledzenie użytkowników w największej sieci reklamowej na świecie, powiedział Marc Rotenberg, dyrektor wykonawczy Electronic Privacy Information Center. "To katastrofa" - powiedział. "Chodzi o to, czy najbardziej dominująca firma z branży mediów internetowych powinna być w stanie wykorzystywać swój dostęp do danych użytkowników Internetu w celach reklamowych, a Google utrzymywała, że ​​nie będzie tego robić w reklamach. po innych, którzy to zrobili. "

Urzędnicy ds. ochrony prywatności Google, jeszcze na początku 2008 roku, powiedzieli, że nie planują angażować się w reklamę behawioralną. Reklamy behawioralne nie działają, urzędnicy Google'a powiedzieli wtedy.

[Czytaj dalej: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

Rotenberg wezwał Federalną Komisję Handlową Stanów Zjednoczonych do powstrzymania planów Google'a.

Plan, ogłoszony w środę dnia Oficjalny blog Google'a i jego blog na temat polityki publicznej pozwalają osobom korzystającym z sieci Google AdSense i YouTube na zmianę preferencji reklamowych i rezygnację z kierowania na wszystkich.

Google poprosił o radę z kilku grup przed uruchomieniem behawioralnej reklamy beta, napisał Nicole Wong, zastępca głównego radcy Google. "Rozmawialiśmy z wieloma użytkownikami, rzecznikami prywatności i ekspertami rządowymi" - powiedziała. "Słuchając ich i opierając się na kreatywności naszych inżynierów, stworzyliśmy produkt, który jest nie tylko zgodny z zasadami prywatności grup branżowych, ale także wykracza poza ich wymagania."

Google jest jedną z pierwszych firm internetowych, które zezwalaj użytkownikom na oglądanie i zmianę ich profilu reklamowego, zgodnie z niektórymi rzecznikami ochrony prywatności.

Google nazywa reklamę beta "opartą na Internecie". Firma nie używa terminu "behawioralna reklama", ponieważ jest to "niejasny termin i często wpada w wątpliwe praktyki" - powiedziała Christine Chen, rzeczniczka Google. "Google oferuje reklamodawcom możliwość docierania do użytkowników, którzy wcześniej odwiedzili ich własne witryny i do użytkowników według zainteresowań określonych przez Google lub wybranych przez użytkowników w Menedżerze preferencji reklam."

Centrum Demokracji Cyfrowej (CDD), inna grupa zajmująca się ochroną prywatności, zwróci się do Google, aby umożliwić użytkownikom wyrażenie zgody na śledzenie zachowań, zamiast wymagać od nich rezygnacji z obecnej polityki - powiedział Jeffrey Chester, dyrektor wykonawczy CDD. Chester pochwalił Google'a za umożliwienie użytkownikom przeglądania i zmieniania swoich profili reklamowych, ale powiedział, że ten krok nie wystarczy.

"To bardzo niekompletna i wadliwa gwarancja," powiedział Chester w e-mailu. "Brak informacji o tym, co użytkownicy powinni wiedzieć i kontrolować, to aplikacje, których Google używa do tworzenia reklam, aby móc kierować i zbierać dane". Użytkownicy powinni wiedzieć, czy Google używa neuromarketingu, marketingu wirusowego, bogatych wciągających mediów i sieci społecznościowych.

Chen powiedział, że model zgody nie ma sensu biznesowego. "Uważamy, że większość użytkowników preferuje bardziej trafne reklamy w mniej trafnych reklamach" - powiedziała. "Oferowanie reklam na zasadzie dobrowolności jest sprzeczne z ekonomicznym modelem Internetu: konsumenci wolą widzieć bardziej trafne reklamy, co z kolei lepiej napędza wiele bezpłatnych usług oferowanych w Internecie, jeśli niektórzy użytkownicy wolą nie otrzymywać odsetek. Uważamy, że dajemy im jasne informacje i narzędzia do dokonania tego wyboru. "

Google musi także obiecać, że nie będzie kierować reklamy na użytkowników Internetu w wieku poniżej 18 lat, powiedział Chester.

" Prawdziwym tytułem jest to, że Ostatecznie firma Google weszła w branżę targetowania behawioralnego "- dodał. "Dlatego właśnie przejęli jedną z największych na świecie firm reklamujących reklamy behawioralne, DoubleClick, a teraz przyznają, że zamierzają rozszerzyć targetowanie behawioralne za pośrednictwem swojej sieci reklamowej online - największej i najbardziej dominującej na świecie."

Chester zakwestionował twierdzenia Google, że test beta dotyczy dostarczania ciekawszych reklam. "Nie, nie jest", powiedział. "To najpotężniejsza interaktywna firma reklamowa, która rozszerza działania związane z gromadzeniem danych i kierowaniem na użytkowników."

Plan Google otrzymał mieszaną recenzję od Ari Schwartz, wiceprezesa i dyrektora ds. Operacyjnych grupy ds. Praw cyfrowych w Centrum Demokracji i Technologii. Chociaż chwalił Google'a za umożliwienie użytkownikom zmiany profilu reklamowego, skrytykował on trudność w rezygnacji.

"Wierzymy, że jeśli reklama behawioralna zadziała, będzie potrzebować czegoś takiego" - powiedział Schwartz. "Nawet sześć miesięcy temu, ludzie mówili nam," to zbyt drogie, nigdy się nie wydarzy. " Google zrobił to i to zrobił. "

Jednak wielu internautów może mieć trudności ze znalezieniem preferencji użytkownika, a linki do reklam z napisem" Reklamy Google "nie przekazują wyraźnie, że kliknięcie linku spowoduje zabierz ich na stronę z linkiem do preferencji użytkownika, powiedział Schwartz. "Jeśli nie jest to opt-in [do ukierunkowanych reklam], musi być to rezygnacja, która jest wyjątkowo łatwa w użyciu, a to nie jest rezygnacja, która jest niezwykle łatwa w użyciu."

Schwartz jest również rozczarowany, że Internet Branża reklamowa nie spotkała się, by wymyślić lepsze sposoby interwencji internautów w kontrolę ich doświadczeń reklamowych - powiedział. Google wybrało wadliwy sposób uwzględniania wniosków o rezygnację - umieszczając plik cookie na komputerach użytkowników, podobny do często krytykowanego modelu oferowanego przez Network Advertising Initiative.

Wielu użytkowników i programy szpiegowskie często usuwają pliki cookie, zauważył Schwartz, mimo że Google oferuje wtyczkę do przeglądarki, która uniemożliwi usunięcie pliku cookie rezygnacji Google.

"Opcja rezygnacji z plików cookie nie działa, jest to zły pomysł" - powiedział. "Osoby, które dbają o swoją prywatność na tyle, aby zrezygnować, to te same osoby, które usuwają pliki cookie."