Android

Satyam zwraca się do YouTube, aby uzyskać jego przesłanie w całej

? Warszawa z niemieckich cegieł? Czy rozbiórka Ziem Odzyskanych to fakt?

? Warszawa z niemieckich cegieł? Czy rozbiórka Ziem Odzyskanych to fakt?
Anonim

Indyjski outsourcer Satyam Computer Services zwraca się do YouTube, aby przekazać swoją wiadomość widzom na całym świecie w następstwie kryzysu finansowego w firmie.

Firma opublikowała filmy od członków zarządu firmy, omawiając ich plany dotyczące Satyama.

Satyam okazał się kluczowym terminem wyszukiwania w wyszukiwarkach, a Satyam zdecydował się umieścić filmy na YouTube, aby mieć pewność, że jego punkt widzenia jest dostępny dla osób szukających informacji na temat Satyam, rzeczniczka firmy.

[Czytaj dalej: Najlepsze soundbary]

W jednym filmie członek zarządu Tarun Das powiedział, że on i inni członkowie zarządu chcą ocalić Satyama jako firmę, a także pomóc w utrzymaniu, prosperowaniu i zapewnieniu, że jest on dostępny przez bardzo długi czas.

Klienci Satyama są zaniepokojeni w związku z kryzysem płynnościowym w firmie, a także chciałby zobaczyć nowe zarządzanie w firmie, podali analitycy.

State Farm Insurance w USA rozwiązało umowę outsourcingu technologii z firmą, a niektórzy szukają Alternatywę wśród innych indyjskich zleceniodawców powiedzieli ci analitycy.

Firma jednak dostała szansę w zeszłym tygodniu, kiedy General Electric oświadczył, że nie planuje przeniesienia pracy z Satyam "w tym momencie".

W innym filmie Członek zarządu Kiran Karnik powiedział, że klienci chcą pozostać przy Satyam, ze względu na ich długotrwały związek z firmą i jakość pracy, jaką Satyam im dostarczył.

Nowy zarząd firmy spotyka się po raz czwarty na Wtorek, i ma zamiar przedstawić plany dotyczące kryzysu płynności w firmie, a także wyznaczyć CEO.

Satyam pogrążył się w kryzysie po tym, jak założyciel firmy B. Ramalinga Raju powiedział na początku tego miesiąca, że ​​firma miała zawyżone zyski dla kilka lat.

Badacze mówią jednak, że firma mogła osiągać zyski, ale Raju i inni dyrektorzy rzekomo wyłudzili pieniądze. Twierdzą oni na przykład, że firma miała tylko 40 000 pracowników, zamiast 53 000 żądanych przez Satyama, a wypłaty tych fikcyjnych pracowników zostały wyparte.

W zeszłym tygodniu zarząd stwierdził jednak, że zarzut podniesienia liczby personelu prima facie nieprawdziwe. Oczekuje się, że niezależne dochodzenie potwierdzi to w nadchodzących tygodniach, jak podała deska.

Sześcioosobowy zarząd został mianowany przez rząd Indii, po tym, jak zastąpił poprzedni zarząd Satyama.

Detektywi również aresztowali w zeszłym tygodniu dwóch pracowników of Price Waterhouse, indyjskiej jednostki PricewaterhouseCoopers w związku ze sprawą Satyam.

W liście do Satyama, wydanym na giełdzie w Bombaju, Price Waterhouse powiedział, że nie należy dłużej powoływać się na jego opinię z badania, ponieważ w oparciu o sprawozdania finansowe, które według Ramalingi Raju były niedokładne przez kolejne lata.

Zarząd Satyam Computer Services zatrudnił dwie firmy księgowe, KPMG i Deloitte Touche Tohmatsu, do przekształcenia kont skandalistycznej firmy.