Android

Spielberg: Przyszłość gier jest wirtualna, niespodzianka!

WAIFU - wirtualna żona, prawdziwy problem [tvgry.pl]

WAIFU - wirtualna żona, prawdziwy problem [tvgry.pl]
Anonim

Plik ten pod piłą-tym-nadchodzącym-stuleciem: potentat filmowy Steven Spielberg mówi, że przyszłość gier to - czekać na to - wirtualny. Podobnie jak w "wirtualnej rzeczywistości", dwa słowa najprawdopodobniej wywołają oohs i aahs w filmach science-fiction z końca XX wieku, a najprawdopodobniej wydadzą tyle, co tępo dociekliwe "huh?" od teraz.

Wygląda na to, że Spielberg w końcu przeczytał "Neuromancer" Williama Gibsona, widział perukę Jeffa Fahey w "Człowieku kosiarki" i wetknął głowę w czerwoną i czarną migawkę, która była Wirtualnym Chłopcem Nintendo. Gdzieś w tym samym miejscu zakładam, że on również wypożyczył trylogię Matrix.

Per Edge, który transkrybował ważne fragmenty wywiadu dźwiękowego, który Spielberg podarował The Guardian, najpierw będziemy traktowani do gier 3D, a potem pojawi się rzeczywistość wirtualna

… które podobnie jak 3D, pojawiły się i zniknęły w latach 50. XX wieku, a teraz pozostanie w filmach. Naprawdę uważam, że wirtualna rzeczywistość, która eksperymentalnie pojawiała się i znikała w latach osiemdziesiątych, zostanie przebudowana, tak jak dzisiaj przebudowuje się 3D, i to będzie nowa platforma dla naszej przyszłości w grach.

Więc jak myślisz? ? Czy wirtualna rzeczywistość jest tak nieunikniona, jak wszyscy mówili od dziesięcioleci? Gotowy, by ścigać czerwoną pigułkę z koniem i wysoką szklanką wody, zgarbiony przed jakimś owiniętym w skórę mężczyzną, który nosi okulary odblaskowe bez oprawek?

Aby uzyskać więcej wiadomości i opinii o grach, zapraszam do czytania tweetów na Twitterze. com / game_on.