Strony internetowe

Klienci korzystający z T-Mobile doznają naruszenia danych

Introducing TVision: TV The Un-carrier Way | T-Mobile

Introducing TVision: TV The Un-carrier Way | T-Mobile
Anonim

T-Mobile ponownie daje swoim klientom - i potencjalnym klientom - powód do zdenerwowania.

Większość użytkowników urządzeń Sidekick w USA poniosło poważne straty danych w październiku, kiedy utracili na stałe zdjęcia, kontakty i wpisy w kalendarzu. T-Mobile zawiesił sprzedaż urządzeń Sidekick, który został wznowiony dopiero w tym tygodniu. Wcześniej w tym miesiącu klienci T-Mobile ze Stanów Zjednoczonych również doświadczyli rozległych zakłóceń w usługach zarówno w zakresie połączeń głosowych, jak i wiadomości tekstowych.

Tym razem pracownicy operatorzy sieci komórkowych T-Mobile w Wielkiej Brytanii sprzedali dane osobowe tysięcy klientów. Miliony zapisów od klientów zostały przekazane stronom trzecim, które następnie skontaktowały się z klientami, których umowy miały wkrótce wygasnąć.

[Czytaj dalej: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

T-Mobile, czwarta co do wielkości firma telefonii komórkowej w kraju, powiedziała, że ​​dane jej klientów zostały sprzedane bez wiedzy firmy - powiedział rzecznik T-Mobile w BBC. Według Christophera Grahama, brytyjskiego komisarza ds. Informacji, którego biuro przygotowuje się do ścigania pracowników T-Mobile odpowiedzialnych za sprzedaż danych osobowych, naruszenie jest jak dotąd największe.

Zatrudnienie w Wielkiej Brytanii około 6500 osób T-Mobile ma ponad 16 milionów klientów w Wielkiej Brytanii (15% udziału w rynku) i ogłosił niedawno swój plan połączenia z Orange, trzecim co do wielkości operatorem sieci komórkowej w kraju - tworząc lidera na rynku powyżej O2 i Vodafone z ponad 28 milionami klientów (i odpowiedzialność za jeszcze więcej zapisów).

Podejrzenia dotyczące naruszenia danych przez klientów zostały podniesione, gdy klienci, których kontrakty miały wygasnąć wkrótce skontaktowano się w sprawie przejścia na innego przewoźnika. T-Mobile oświadczył, że zidentyfikował źródło naruszenia, które następnie powiadomiło Komisarza ds. Informacji UK. Jeszcze nienazwani przestępcy mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 9000 USD, ale bez czasu więzienia.