Android

Dlaczego używam Linuxa

Dlaczego Linux jest Niesamowity...

Dlaczego Linux jest Niesamowity...

Spisu treści:

Anonim

Tak jak ja wspomniano we wcześniejszym poście Linux Line, nie jestem programistą. Jednak Linux jest zbudowany na filozoficznej zasadzie swobodnego udostępniania kodu źródłowego. W ten sposób ci, którzy tworzą Linuksa, często go popierają.

Ale jeśli nie jestem programistą, a kod źródłowy niewiele dla mnie znaczy, dlaczego używam Linuksa? Dlaczego spędzam większość mojego czasu, sugerując, że inni go używają? Czy to dlatego, że jest dostępny za darmo? (Spoiler: Nie.) To są interesujące pytania, które nie są zbyt często omawiane.

Podaję osobiste powody, dla których używam Linuksa poniżej. Niektóre z nich są wręcz praktyczne, podczas gdy inne są bardziej filozoficzne. Zapraszam do zamieszczenia własnych powodów korzystania z Linuksa w komentarzach poniżej.

[Dodatkowe uwagi: 4 projekty dla początkujących i średnio zaawansowanych użytkowników]

Z drugiej strony, jeśli jesteś jednym z tych, którzy balansują na przejście do Linuksa, przeczytanie tej listy może być dobrym miejscem do rozpoczęcia, i możesz znaleźć inspirację do zrobienia tego kroku (jeśli jesteś początkującym Linkiem, możesz również rozważyć otrzymanie kopii mojej bezpłatnej książki też).

Kontrola nad moim systemem

Mam swobodę robienia tego, co chcę z Linuksem. Co najważniejsze, nie ma "właściwej drogi" ani "niewłaściwej drogi" robienia rzeczy (choć oczywiście istnieją sensowne i skuteczne sposoby robienia rzeczy). W społeczności Linuksa nigdy nie usłyszysz, jak ktoś mówi: "Hej, nie powinieneś tego robić!" lub "Służy ci to, aby zrobić to w niewłaściwy sposób!" Zamiast tego, najprawdopodobniej usłyszysz: "Hej, nie wiedziałem, że możesz to zrobić! To jest fajne!" Innowacyjne rozwiązania są zachęcane. Zapraszam do eksploracji.

Ta wolność rozciąga się również na mój wybór oprogramowania. Jeśli nie lubię konkretnego oprogramowania, mogę użyć alternatywy. Dotyczy to nawet elementów pulpitu lub systemu, które w systemach Windows i Mac OS X są traktowane jako ustawione w kamieniu. Mogę nawet uruchomić Linuksa bez jądra Linuxa, jeśli chcę!

Oto przykład, dlaczego ten rodzaj wolności jest dobry. Podczas korzystania z Ubuntu na moim netbooku omijam wbudowany program Network Manager, który konfiguruje sieć Wi-Fi i ręcznie konfiguruję sieć. Mówiąc prościej, pozwala mi to od razu zacząć działać po obudzeniu netbooka. Ale jeśli zrobiłem tego rodzaju poprawki pod Windows, ludzie zwracają uwagę, że jest to "złe". Powinieneś robić rzeczy tak, jak zaleca ci Microsoft! Wracaj do linii, żołnierzu! Pod Linuksem mogę robić to, na co mam ochotę i nikt nigdy nie powie mi inaczej. To nie tylko sposób w jaki rzucam. Tak właśnie jest z Linuksem.

Linux jest po mojej stronie

Jest to związane z punktem powyżej, ale zasługuje na własny nagłówek. Linux nigdy nie obejmie zarządzania prawami cyfrowymi. DRM jest filozoficznym przekleństwem dla każdego użytkownika Linuksa i programisty. Oznacza to, że w przeciwieństwie do systemu Windows Vista wewnętrzne instalacje systemu operacyjnego nie dezaktywują niektórych funkcji sprzętowych, więc nie mogę odtwarzać filmów przy użyciu niektórych typów monitorów. W rzeczywistości mogę mieć pewność, że Linux zawsze będzie diametralnie przeciwny restrykcyjnym zasadom sprzętowym lub programowym, zarówno teraz, jak iw przyszłości. Na przykład mój czytnik PDF zawiera opcję obejścia dowolnego rodzaju ochrony DRM wbudowanej w dokumenty.

Społeczność

Wszystkie systemy operacyjne generują społeczności wokół nich, ale społeczność wokół Linuksa proaktywnie, zamiast pasywne. Co mam na myśli? Cóż, typowy post na forum społeczności Windows może wyglądać mniej więcej tak: "Hej! Funkcja X nie działa tak, jak powinna! To jest do bani! Mam nadzieję, że Microsoft wkrótce to naprawi!" To samo ogłoszenie na forum Linuxa jest bardziej prawdopodobne: "Hej! Funkcja X nie działa tak, jak powinna! Oto rozwiązanie …" Nie tylko to, ale w odpowiedzi pojawi się kilka innych rozwiązań z innych ludzie, lub oryginalne rozwiązanie zostanie ulepszone przez innych. Nie tylko to, ale deweloper może przeczytać ogłoszenie i zaoferować korektę oryginalnego programu, a nawet rozpocząć swój alternatywny projekt.

Ludzie w społeczności Linux dzielą się tym, co wiedzą. To jest cały cholerny punkt. Linux opiera się na fundamentalnej koncepcji, że wiedza chce być wolna. Osobiście uważam, że jest to inspirujące, zwłaszcza dlatego, że Linux wydobywa z ludzi to, co najlepsze.

Co to oznacza, że ​​jeśli rozwiążesz problem i poświęcisz tylko kilka chwil, aby go udostępnić, robisz Linux jest silniejszy. Jesteś zarówno użytkownikiem, jak i kontrybutorem.

Bez wirusów

Jest to bardzo praktyczny powód, by lubić Linuksa, ale nie mniej ważne: Kiedy używam Linuksa, nie muszę się martwić wirusami. Wirusy stanowią nieustanne zagrożenie dla systemu Windows - rodzaj terroryzmu dla komputerów.

Nie posunę się aż tak daleko, aby powiedzieć, że nie ma wirusów dla Linuksa, ale jestem prawie pewien, że nie ma wirusów w aktywny krążenie. Wszystko, co się pojawia, ma tendencję do szybkiego wymarcia, po prostu dlatego, że o wiele trudniej jest zainfekować system Linux ze względu na sposób jego zbudowania.

Poza tym rzadko się o tym dyskutuje: ludzie, którzy tworzą wirusy, szanują i lubią Linux. Nie chcą go niszczyć, ani w sensie praktycznym, ani szkodzić jego reputacji. Istnieje również fakt, że Linux jest nadal mniejszościowym systemem operacyjnym, a twórcy wirusów celują w duże ryby w stawie.

Brak wirusów oznacza, że ​​nie muszę mieć denerwującego programu antywirusowego zainstalowanego na moim komputerze. Nie ma drażniących pop-upów z programu antywirusowego, które informują mnie, że wykonuje dobrą robotę, i żadnych codziennych / cotygodniowych skanów, które czynią mój komputer prawie bezużytecznym. (IMHO prawie wszystkie programy antywirusowe w systemie Windows są prawie tak samo złe, jak wirusy, o których twierdzą, że chronią użytkownika).

Szybki rozwój

Rzeczy poruszają się szybko w świecie open source i podoba mi się to. Z moim ulubionym systemem Linux, Ubuntu, dostaję nową wersję co sześć miesięcy. Nie muszę czekać kilka lat. Ubuntu jest szczególnie agresywny w swoim cyklu wydawniczym, ale - z kilkoma wyjątkami - rzadko zdarza się, aby inne wydania zajęły więcej niż 12 miesięcy.

Oznacza to, że otrzymuję najnowsze i najlepsze oprogramowanie, które jest w ofercie. Mogę jeździć na fali najnowszej technologii. Ponieważ aktualizacje są stopniowe, a nie zmiany, faktyczny proces aktualizacji jest znacznie łatwiejszy niż można by się spodziewać.

Jest wolny od opłat

Jest to kolejny bardzo praktyczny powód, ale tak naprawdę może " niedoszacowane. Linux nie kosztuje nic, a zatem każdy na świecie ma do niego dostęp. Kto może się z tym spierać?

Keir Thomas jest wielokrotnie nagradzanym autorem kilku książek na temat Ubuntu, w tym Podręcznika i Referencji Ubuntu Pocket.