Składniki

Wii Sports Bestsellerowa gra wideo Ever?

Wii U Sports is Awesome!

Wii U Sports is Awesome!
Anonim

Gra na konsolę Wii, która dosłownie nie może żyć bez tego, jest teraz nieoficjalnie najlepiej sprzedającą się grą wideo w historii. Ta gra to Wii Sports, mieszanka gier sportowych bez żadnych dodatków, które są dostępne z każdym Wii, pożądane lub nie.

Twierdzenie, że najlepsze produkty Wii Sports pochodzi od VGChartz, witryny "śledzącej sprzedaż" czasami oskarżany o nie tyle gotowanie, co "odgrzewanie" swoich książek (dawanie lub branie kilkuset tysięcy sztuk), gdy jego prognozy różnią się od danych dostarczonych nieco później przez stalinaria badań rynkowych, takich jak Enterbain i NPD Group.

Czy dane są wiarygodne czy nie, Wii Sports "wspinaczka na szczyt Górze Contingency była (jest? pozostaje?) nieunikniona. W Stanach Zjednoczonych Wii sprzedało w samym tylko listopadzie ponad 2 miliony jednostek, napędzając ogólnoświatową sprzedaż Wii Sports w kierunku przekraczającym 40 milionów sztuk.

Były mistrz? Super Mario Bros., który pojawił się we wczesnych inkarnacjach oryginalnego Nintendo Entertainment System.

Pytanie brzmi, czy naprawdę powinniśmy liczyć gry z pakietami, jeśli oceniamy rzeczywisty gust konsumentów?

Czy ktoś liczy sprzedaż gier takich jak Feeding Frenzy, Luxor 2, Boom Boom Rocket, Pac-Man Championship Edition i Uno, z których wszystkie pochodzą na dysku zapakowanym przy każdym Xbox 360 Arcade? Co powiesz na darmowe wersje mobilne (lub klony) gier takich jak Tetris lub Asteroids lub Space Invaders, które są dostarczane z wieloma telefonami komórkowymi i urządzeniami PDA? A co z najbardziej złożoną grą elektroniczną wszechczasów, Windows Solitaire?

Nawet jeśli to prawda, jak twierdzi VG Chartz, że współczynnik Wii wynosi 45% w Japonii (gdzie Wii Sports jest sprzedawany osobno), istnieje regionalny / czynnik kulturowy, że liczba wzięta pojedynczo ignoruje. Czy 45% amerykańskich graczy kupi Wii Sports, jeśli Nintendo sprzedadzą go osobno tutaj? Nigdy się tego nie dowiemy, a nawyki gry "śledzone" za pomocą niezatwierdzonego jeszcze Nintendo Channel są w najlepszym wypadku ciekawym pomysłem. Wiemy, że wie, że niektóre gry lepiej sprzedają się w niektórych regionach niż inne, więc sukces w jednym kraju nie jest automatyczną blokadą w innym.

Argumentowanie za pomocą innych powszechnie dostępnych gier takich jak Super Mario Świat ma więcej sensu, ale nawet wtedy nad nim jest chmura. Czy tektura pokryta cukrem, tj. "Guma do żucia", która jest dostarczana z kolekcjonerskimi filmami lub kartami sportowymi, jest popularna wśród kupujących, co może sugerować sprzedaż kart?

Pomyśl o czasach, w których kupiłeś coś, co przyniosło coś inaczej, by osłodzić umowę. Nawet jeśli używałeś czegoś innego - często lub tylko okazjonalnie - to naprawdę przechyliłeś swój portfel na opakowaniu gotówki? A co ważniejsze, czy kupiłbyś coś innego samodzielnie, gdyby był sprzedawany osobno?