Jak usunąć WSZYSTKIE REKLAMY na androidzie BEZ ROOTA! *SZOK*
Mimo że trzy firmy były gospodarzami inauguracji, a oprogramowanie jest wspierane przez konsorcjum, wprowadzenie pierwszego telefonu z Androidem jasno pokazało, że Android to jedna firma: Google.
Android to próba Google dominacji nad rynek reklamy mobilnej, podobnie jak zdominował rynek reklamy internetowej online, powiedział Craig Wigginton, lider branży w zakresie praktyk telekomunikacyjnych Deloitte. "Głównym motorem napędowym tego jest model reklamowy" - powiedział.
Jednak aby zdobyć znaczną część rynku reklamy mobilnej, Google musi przekonać dużą liczbę osób - w tym użytkowników biznesowych - aby kupić telefony z Androidem. To poważne wyzwanie na coraz bardziej zatłoczonym rynku telefonów komórkowych.
G1, pierwszy telefon z Androidem wprowadzony we wtorek przez T-Mobile, Google'a i HTC, zawiera aplikacje Google, w tym Gmail, Gtalk, Mapy i YouTube. Ekran główny zawiera tylko jeden element: pasek wyszukiwania Google. Każda z tych aplikacji jest dla Google okazją do dostarczania reklam użytkownikom.
"Google przenosi się na rynek urządzeń mobilnych, aby nie stać się kolejnym producentem telefonów komórkowych, ale aby umożliwić duży rynek adresowalny dla swoich usług i aplikacji," zgodził się Carolina Milanesi, analityk w firmie Gartner.
Na całym świecie jest 3,5 miliarda użytkowników telefonów komórkowych. Tylko ułamek jak wielu ma komputery. "Google odniósł duży sukces na rynku komputerów osobistych z perspektywy reklamowej, więc uważam, że może to być fenomenalne źródło przychodów", powiedział Wigginton.
Reklama mobilna jest jak dotąd niewielkim rynkiem, ale niektórzy analitycy mają wysokie ma nadzieję na wzrost w przyszłości. M: Firma Metrics odkryła, że w zeszłym roku reklama na urządzeniach mobilnych w branży reklamowej wyniosła około 200 milionów USD, a liczba analityków spodziewa się co najmniej podwojenia w tym roku. Analitycy z Heavy Reading przewidują, że branża reklamy mobilnej przekroczy roczne przychody w wysokości 10 miliardów USD w 2013 roku.
Ale Google stoi przed poważnym wyzwaniem, aby zdobyć telefony w rękach użytkowników, ponieważ jest w stosunku do niektórych silnych konkurentów, w tym Iphone. Naukowcy z Strategy Analytics przewidują, że do końca roku 400 000 osób kupi G1. W porównaniu do 1 miliona osób, które niedawno kupiły iPhone 3G w weekend otwarcia.
Google i T-Mobile wydają się mieć nadzieję, że konsumenci masowo kupią telefon, mimo że smartfony tradycyjnie najbardziej podobały się użytkownikom biznesowym. W G1 brakuje niektórych funkcji, które mogą zainteresować użytkowników biznesowych. Na przykład nie obsługuje poczty programu Exchange, ale może, jeśli programista tworzy aplikację.
J. Firma Gold Associates przeprowadziła niedawno badanie dużych i małych firm pod kątem ich oczekiwań, z jakiej platformy mobilnej będą korzystać w ciągu najbliższych trzech lat. Badanie przeprowadzone przez firmy z Ameryki Północnej wykazało, że Android jest na ostatnim miejscu, przy czym 4,8% firm twierdzi, że platforma będzie dla nich ważna w ciągu najbliższych trzech lat.
Microsoft nie postrzega Androida jako konkurenta Windows Mobile. "To nawet nie wspiera Exchange, więc naprawdę wątpię, że pójdzie po rynku, który robimy", powiedział Scott Rockfeld, kierownik ds. Produktu w grupie Windows Mobile firmy Microsoft. Niedawno Microsoft poprawił swój przekaz marketingowy, rzucając okiem na system Windows Mobile jako narzędzie wyłącznie biznesowe, aby przedstawić urządzenie jako pojedynczy telefon, który przemawia do ludzi podczas pracy i grania.
Mimo że Android to otwarta platforma, programiści mogą tworzyć aplikacje, które mogą zainteresować użytkowników korporacyjnych. "Dzięki otwartemu zaopatrzeniu powinniśmy zobaczyć tyle aplikacji dla przedsiębiorstw, ile widzielibyśmy aplikacje konsumenckie", powiedział Wigginton.
Sukces firmy Google na rynku może przynieść korzyści wszystkim użytkownikom urządzeń mobilnych, niezależnie od tego, czy są to konsumenci, czy użytkownicy biznesowi, w postaci niższych cen. Obserwatorzy spekulowali, że Google może pomóc dotować telefony z Androidem, wykorzystując przychody z reklam na urządzenia. "Nie wiem, czy Google subsydiuje to, czy nie, ale nie jest to poza zasięgiem możliwości" - powiedział Wigginton. G1 będzie kosztować 179 USD, gdy stanie się dostępny pod koniec października w USA
Niektórzy analitycy twierdzą, że nie oczekują od Androida sukcesu, który z dnia na dzień, ale z czasem może rzucić wyzwanie konkurencji. "G1 jest obiecującym początkiem, a Google ma wystarczająco dużo kieszeni, by wydać więcej i konkurować z konkurencją" - powiedział Geoff Blaber, analityk w CCS Insight.
Gdy pojawią się inne telefony z Androidem, platforma może nabrać rozpędu. "W 2009 r. Nastąpi więcej, kiedy producenci tacy jak Samsung i LG będą dostarczać swoje urządzenia. Android może stać się de facto systemem operacyjnym dla systemu Linux, a spodziewamy się, że sprzedaż osiągnie około 10 procent rynku smartfonów w 2011 r. - powiedziała analityk Gartnera Roberta Cozza.
Nie wiadomo jeszcze, który operator uruchomi następny telefon z Androidem. Wygląda na to, że T-Mobile zyskał przewagę nad konkurencją. Podczas inauguracyjnego wydarzenia we wtorek Cole Brodman, główny specjalista ds. Technologii i innowacji w T-Mobile USA, wspomniał, że operator współpracował z Google i HTC już trzy lata temu. Ich współpraca poprzedza wprowadzenie systemu Android i sojuszu firm, które wsparły go w listopadzie 2007 roku. Sprint, NTT DoCoMo, Telefonica i inni operatorzy na całym świecie są również członkami konsorcjum.
Wiele reklam na wyłączność dla reklam mobilnych
Cała branża IT ma duże nadzieje na reklamę mobilną, ale wciąż jest w powijakach i ma wiele przeszkód do przezwyciężenia.
Grupy reklam online Wydają nowe behawioralne zasady reklam
Grupy reklamowe udostępniają zasady zbierania danych online podczas dostarczania ukierunkowanych reklam.
Jak zarządzać preferencjami reklam na Facebooku i zrezygnować ze śledzenia reklam
Nowe ustawienia Facebooka automatycznie śledzą dane, aby wyświetlać trafne reklamy w witrynie Internet. Dowiedz się, jak zarządzać preferencjami reklam na Facebooku i zrezygnuj ze śledzenia reklam,