Windows

Zablokowanie maili z protestami przeciw bananom przeciwnika było uzasadnione, przewodniczący Parlamentu Europejskiego powiedział

Thousands protest in Poland after abortion is almost entirely banned

Thousands protest in Poland after abortion is almost entirely banned
Anonim

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego uzasadnił filtrowanie 457 725 e-maili protestowych wysłanych do posłów do Parlamentu Europejskiego - 106 777 z nich z tego samego adresu - jeśli jest to konieczne w celu zapewnienia funkcjonowania usług pocztowych Parlamentu.

Europarlamentarzysta z partii Pirat Christian Engström złożył skargę prezydentowi w zeszłym miesiącu po Departament IT zablokował wiadomości e-mail dotyczące raportu "Eliminowanie stereotypów związanych z płcią", który Komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia miała przedstawić Parl iament. E-maile protestowały przeciwko wprowadzeniu zakazu pornografii internetowej, która miała zostać zgłoszona w raporcie.

W raporcie Komisja zwróciła się do Komisji Europejskiej o rozważenie opracowania prawodawstwa mającego na celu wyeliminowanie stereotypów płciowych w Unii Europejskiej. Parlament zatwierdził sprawozdanie, ale nie wcześniej, niż kontrowersyjne części tekstu zostały odrzucone. Punkt 17 pierwotnie wymagał zakazu wszelkich form pornografii w mediach i reklamy turystyki seksualnej. Proponowany zakaz obejmował Internet, zgodnie z grupami wolności obywatelskich. Linia została ostatecznie usunięta z raportu.

Podczas gdy proponowany zakaz pornografii internetowej był zawsze mało prawdopodobny, grupa obrońców praw człowieka EDRI i założyciel Partii Piratów, Rick Falkvinge, poprosiła, by zwolennicy wolności obywatelskich lobbowali w swoich eurodeputowanych. W rezultacie skrzynki odbiorcze posłów do PE zostały zalane wiadomościami e-mail protestującymi przeciwko temu raportowi, co skłoniło służby IT Parlamentu do zainstalowania filtra.

Engström napisał do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza około miesiąca temu, aby złożyć skargę na filtr, mówiąc, że celowo blokuje wiadomości e-mail od prawdziwych obywateli pragnących skontaktować się z wybranymi przedstawicielami było całkowicie nie do przyjęcia.

Według danych dostarczonych przez Schulza w odpowiedzi opublikowanej przez Engströma w poniedziałek, problem polega na tym, że osoby wysyłające e-maile nie tylko kontaktowały się z własnym wybranym przedstawicielem, ale wszystkie z nich.

Łącznie otrzymało 708,683 wiadomości dotyczące tego raportu ze 850 różnych adresów e-mail, średnio 800 e-maili na adres, napisał Schulz. "Jeden pojedynczy adres e-mail był odpowiedzialny za wysłanie do Parlamentu Europejskiego 106 7771 wiadomości e-mail", powiedział z liczbą odsyłek wysłanych do Parlamentu w temacie, w którym osiągnął 500 wiadomości e-mail na minutę w jednym punkcie, z których większość pochodzi z dwóch głównych serwerów.

W celu zagwarantowania funkcjonalności systemu poczty elektronicznej Parlamentu Europejskiego, jednej z podstawowych usług oferowanych Parlamentowi, zdecydowano zainstalować filtr w celu zmniejszenia liczby zewnętrznych wiadomości e-mail dotyczących raportu "Eliminowanie stereotypów związanych z płcią", "Napisał Schulz. Filtr zablokował 457 725 takich wiadomości, a 251 358 zostało dostarczonych, powiedział Schulz.

"Biorąc pod uwagę fakt, że Parlament Europejski otrzymuje średnio 250 000 e-maili od zewnętrznych nadawców dziennie, a dodatkowo 230,000 e-maili dotyczących raportu" Eliminowanie stereotypów związanych z płcią " Otrzymano, że jest to wyraźna wskazówka, że ​​Parlament Europejski jest celem masowych wiadomości e-mail "- powiedział Schulz.

Biorąc pod uwagę dużą liczbę otrzymywanych e-maili w bardzo krótkim czasie, ograniczono liczbę powiązanych kont e-mail używanych do wysłania te e-maile i e-maile zostały wysłane automatycznie, interwencja służb technicznych była uzasadniona, powiedział Schulz. Żadne e-maile nie zostały usunięte, zablokowane wiadomości zostały zapisane w części kwarantanny infrastruktury, dodał Schulz.

"W odpowiedzi, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego broni blokowania wiadomości e-mail od obywateli do posłów do PE jako spamu, oraz w żaden sposób nie oznacza, że ​​zrobi wszystko, aby temu zapobiec. Uważam to za całkowicie nie do przyjęcia "- powiedział Engström w poście na blogu

Jeśli 850 obywateli europejskich wyśle ​​każdego z 754 posłów do PE, to spowoduje wysłanie kilkuset tysięcy e-maili, napisał Engström. "Ale to nie usprawiedliwia administracji Parlamentu Europejskiego do podjęcia decyzji o cenzurze tych obywateli, po cichu odrzucając e-maile wysyłane przez obywateli, tak aby nie docierały do ​​wybranych członków" - powiedział, dodając, że w jego opinii obywatele, którzy wysłuchają tam głosów, są atutem systemu politycznego, a nie problemem, który musi zostać rozwiązany przez filtr antyspamowy.

Ale wysyłanie wszystkich posłów do PE może nie być najskuteczniejszym sposobem na zaprotestowanie, powiedział Myfanwy Nixon, marketing i menedżer ds. komunikacji dla mySociety, brytyjskiej organizacji non-profit, która prowadzi WriteToThem, stronę internetową, która pozwala ludziom kontaktować się z wybranymi przedstawicielami, z lokalnych rad na poziomie Parlamentu Europejskiego.

"Przez cały czas istnienia strony słyszeliśmy wiele razy od posłów i inni przedstawiciele, że większość e-maili jest co najmniej drażniącym, aw najgorszym przypadku obalają systemy, uniemożliwiając wykonanie ważnej pracy "- powiedziała. Zamiast wysyłać wcześniej sformułowaną odpowiedź, ponieważ ludzie zostali poproszeni o zrobienie tego w proteście przeciw poronieniu, organizacja wierzy, że kiedy protestujący poświęcają czas na skomponowanie własnego e-maila, z własnymi doświadczeniami lub myślami wplecionymi, jest o wiele bardziej prawdopodobne, że Zwykle, mieszkaniec Wielkiej Brytanii jest reprezentowany przez 5 posłów do PE, a WriteToThem pozwala na kontakt z każdym z nich - jednak nie zezwalamy na kontakt z każdym posłem do PE "- powiedziała.

Jeśli mySociety na to pozwoli, usługa będzie prawdopodobnie używana przez profesjonalnych lobbystów w taki sam sposób, jak marketerzy wysyłają spam do możliwie największej liczby osób, zgodnie z organizacją. Ostatecznie przedstawiciele ignorowaliby każdą wiadomość wysłaną za pośrednictwem usługi, zamiast ufać, że jest to źródło listów od wyborców. "

" A głównymi przegranymi w tym byliby prawdziwi wyborcy z prawdziwymi problemami ", zgodnie z mySociety.