Android

Francuskie prawo antypirackie "Trzeci strajk" oznacza drugie czytanie

Bedeker liturgiczny (61) - Drugie czytanie

Bedeker liturgiczny (61) - Drugie czytanie
Anonim

Francuscy użytkownicy Internetu, którzy dzielą się muzyką lub filmami bez zgody właścicieli praw autorskich, są o krok bliżej do utraty dostępu do Internetu, po tym jak francuskie Zgromadzenie Narodowe wyraziło zgodę na tak zwane prawo Hadopi w czwartek wieczorem. Ustawa miała pierwsze czytanie w Senacie w zeszłym roku.

Zgodnie z nowym prawem właściciele praw autorskich będą mieli prawo do monitorowania sieci wymiany plików i zgłaszania osób podejrzanych o piractwo do nowego organu regulacyjnego, Wysokiego Urzędu ds. Dystrybucji. Prac i ochrona praw w Internecie, znana w języku francuskim jako Hadopi.

Władze wyślą wiadomość elektroniczną do oskarżonych o rozpowszechnianie prac chronionych prawem autorskim bez pozwolenia, ostrzegając ich, by nie robili tego ponownie - bez identyfikacji dzieła są oskarżane o udostępnianie lub kopiowanie. Powtarzający się przestępcy mogą mieć zawieszony dostęp do Internetu na okres do trzech miesięcy, a jeśli zrobią to ponownie, przez okres do jednego roku. W każdym przypadku ich nazwa zostanie dodana do czarnej listy, co uniemożliwi im zarejestrowanie się przez innego dostawcę usług internetowych na czas zawieszenia. Dostawcy usług internetowych będą mieli 15 dni na wprowadzenie takich zawieszeń lub grzywnę w wysokości 5 000 EUR (7500 USD).

[Więcej informacji: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

Wolności obywatelskie i grupy wolnego oprogramowania szybko zareagowały.

Mimo że kilku posłów, w tym niektórzy członkowie UMP, próbowało zmienić ustawę, "Żadna z technicznych aberracji, uciążliwości ekonomicznych lub poważnych ataków na nasze prawa nie została usunięta, mimo że wszystkie zostały szczegółowo ujawnione," Jérémie Zimmermann, rzecznik prasowy La Quadrature du Net, napisał w e-mailu.

Spośród kilku ustępstw skierowanych do deputowanych przeciwnych, internauci, którzy mają dostęp do Internetu zawieszony przez Hadopi, nie będą musieli dalej płacić ISP gdy obowiązuje zawieszenie. Innym sposobem, że właściciele praw autorskich, którzy mieszkają w rajach podatkowych, nie będą w stanie powoływać się na prawo.

Otwarte połączenia bezprzewodowe lub bezprawne gości mogą spowodować, że internauci będą mieli kłopoty z działaniami innych, ale prawo zwalnia każdego, kto wyrazi zgodę zainstaluj na swoich komputerach filtr zatwierdzony przez rząd.

Jednak prawo nie przewiduje interoperacyjności z systemami operacyjnymi, takimi jak Linux, ani używania w tym celu wolnego i otwartego oprogramowania filtrującego: jest to atak na wolność oprogramowanie, powiedziała April, stowarzyszenie zajmujące się promocją i obroną wolnego oprogramowania.

Chociaż obecnie ma silną branżę wolnego oprogramowania, "Francja robi z siebie kpinę z sabotowania jednej z największych przewag konkurencyjnych", powiedział rzecznik prasowy Fryderyka Couchet napisał w e-mailu.

Ci, którzy sprzeciwiają się francuskiemu prawu, ostrzegają także, że może to zagrozić neutralności sieci, a dostawcy usług internetowych być może zmuszeni są do filtrowania ruchu internetowego. Artykuł 5 pozwala sądom na nakładanie wszelkich niezbędnych środków, technicznych lub innych, w celu zakończenia lub zapobieżenia naruszeniom praw autorskich przez użytkowników Internetu. Poprawki mające na celu ograniczenie tych środków do proporcjonalnych do przestępstwa lub nałożenie odpowiedzialności na te publikowanie lub hostowanie treści przed ISP zostały pokonane.

Tylko 33 z 577 deputowanych do Zgromadzenia Narodowego wzięło udział w wieczornej debacie; 29 obecnych głosowało za, a czterech wstrzymało się od głosu. Chociaż ustawa była silnie kwestionowana, w tym przez niektórych członków rządzącej partii, UMP, większość rządowa zapewniła, że ​​minie, być może wyjaśniając niską frekwencję.

Hadopi ma jeszcze wiele do zrobienia, zanim wejdzie w życie. Wspólna komisja złożona z mianowanych przez rząd członków Senatu i Zgromadzenia Narodowego musi najpierw pogodzić różnice między tekstami przegłosowanymi przez obie izby parlamentu. Zanim Prezydent podpisuje tekst, senatorowie i deputowani będą mieli możliwość zakwestionowania jego ważności poprzez odniesienie się do Rady Konstytucyjnej.

Przeciwnicy prawa mogą uzyskać pomoc od prawodawców w Brukseli: prawo Hadopi stawia rząd francuski w konflikcie z Parlamentem Europejskim, który w zeszłym miesiącu zadeklarował prawo dostępu do Internetu jako kluczowy dla edukacji, i zmienił projekt ustawy o telekomunikacji, aby zapewnić, że tylko sądownictwo ma prawo do zawieszenia czyjegoś dostępu do Internetu. Wersje tej ustawy, poparte przez Parlament, Komisję Europejską i Radę Rządów, muszą teraz zostać uzgodnione, a rząd francuski dąży do zmiany tekstu, aby umożliwić "dowolnemu właściwemu organowi sądowemu" nakazanie zawieszenia dostępu do Internetu.

W zeszłym miesiącu rząd Nowej Zelandii wycofał swoje "antypirackie" prawo w odpowiedzi na powszechną krytykę, ale wciąż planuje wprowadzić poprawioną wersję.

W Szwecji podobne prawo antypirackie weszło w życie 1 kwietnia, zezwalając właścicielom utworów chronionych prawem autorskim na złożenie wniosku o wydanie orzeczenia sądowego w celu identyfikacji anonimowych użytkowników Internetu, którzy znaleźli udostępnianie tych utworów bez pozwolenia. Następnego dnia po wejściu w życie prawa szwedzki ruch internetowy spadł o 30 procent do 50 procent, po osiągnięciu punktu kulminacyjnego w dniu poprzedzającym wejście ustawy.