Car-tech

ŻEgnaj Kin, Sidekick i 'Telefony Społecznościowe

Anonim

Jeśli istnieje jakaś korelacja między niedawno zabitym Kinem a nieużywanym T-Mobile Sidekick - oprócz tego, że Microsoft ma rękę na obu nieczynnych telefonach - to dlatego, że próbowali odróżnić się od obu silnych smartfony i prostsze telefony z funkcjami.

Ten pomysł wkrótce stanie się nieistotny, a oto dlaczego:

[Dalsze czytanie: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

Serwisy społecznościowe to zdecydowanie gorący trend w smartfonach. Telefony Palm WebOS poprowadziły pakiet z Synergy, programem, który łączy kontakty z wiadomości e-mail, aplikacje komunikacyjne i sieci społecznościowe w jeden widok, a także łączy wiadomości błyskawiczne i wiadomości SMS w jeden kanał. Następnie pojawił się Motoblur Motoroli, interfejs użytkownika, który łączył Facebook, Twitter, MySpace i inne sieci w jeden kanał na ekranie głównym.

Wygląda na to, że wszyscy dostają się na pokład. Interfejs HTC Sense zyskał Friend Stream, którego funkcja nie wymaga objaśnień. Droid X firmy Motorola nie poprze konkretnie Motoblura, ale coś w tym stylu. W dalszej kolejności zobaczysz People Hub systemu Windows Phone 7, bieżące źródło aktualizacji statusu i zdjęcia od znajomych. Nawet zapięty BlackBerry dołącza do zabawy, ponieważ system operacyjny BlackBerry 6 będzie zawierał aplikację "sieci społecznościowych".

Problem polega na tym, że smartfony wymagają drogich planów transmisji danych, które wyłączają ludzi, którzy chcą mniej. Kin, zwany przez Microsoft "telefonem społecznościowym", był całkowitą porażką, ponieważ jego 30-miesięczny plan transmisji danych nie zsynchronizował się z brakiem funkcji Kin. Sidekick miał specjalne poziomy cenowe, które obejmowały dane i tekst, i miał długą i zdrową akcję - mimo zeszłorocznego snafu danych.

Coraz częściej można uzyskać smartfon za taki sam miesięczny koszt, jak Sidekick. Na początku tego miesiąca AT & T położyło kres nieograniczonym planom danych na smartfony, ale wprowadziło także niską cenę 15 USD miesięcznie za 200 MB danych. To nie jest idealne do oglądania wideo lub przesyłania strumieniowego muzyki, ale z pewnością poradzi sobie z Facebookiem i Twitterem, dzięki czemu smartfony będą bardziej dostępne niż kiedykolwiek. Inne sieci mogą śledzić AT & T; Verizon już to rozważa.

Nawet jeśli T-Mobile da następną generację Sidekicków specjalną stawką miesięczną, nie będzie wyglądać inaczej niż oferty AT & T o niskiej cenie. Dlatego będzie musiał konkurować z wszystkimi innymi smartfonami obsługującymi sieci społecznościowe. Nie dziwię się więc, że podobno następca Sidekicka, który miał nadejść w maju i nazwał "Sidekick Twist", brzmi jak smartfon z systemem Android 2.1, procesorem 1 GHz i 4,3-calowym Super Wyświetlacz AMOLED.

Innymi słowy, linia między smartfonem a telefonem z funkcjami jest zamazana, a telefony, które próbują podzielić różnicę, giną w niejasności.