Android

Microsoft-Red Hat Deal pokazuje potrzebę wsparcia wirtualizacyjnego

Red Hat + Microsoft = Better together

Red Hat + Microsoft = Better together
Anonim

Porozumienie o wirtualizacji, które miało miejsce w poniedziałek między Microsoftem i Red Hat, pokazuje rosnącą potrzebę dostawców, aby zapewnić klientom dostęp do wieloplatformowej obsługi aplikacji działających w zwirtualizowanych środowiskach.

Zgodnie z warunkami umowy, opisane w postach na blogu przez Microsoft Senior Open Community Manager, Petera Galliego i Microsoft Virtualization General Manager Mike'a Neila, obie firmy sprawdzą i zaoferują wsparcie dla swoich systemów operacyjnych w zakresie technologii wirtualizacji.

W szczególności, Microsoft zaoferuje obsługę klienta dla Red Hat Enterprise Linux 5.2 i 5.3 gości we wszystkich wersjach systemu Windows Server 2008 Hyper-V i Microsoft Hyper-V Server 2008. Ze swojej strony, Red Hat będzie obsługiwał użytkownicy systemu Windows Server 2003 z dodatkiem SP2, Windows 2000 Server z dodatkiem SP4 i Windows Server 2008 w technologii wirtualizacji Red Hat Enterprise.

[Więcej informacji: najlepsze usługi przesyłania strumieniowego telewizji]

Firmy oferują także współpracę techniczną dla klientów Windows Server na wirtualizacji Red Hat Enterprise i Red Hat Enterprise Linux na Windows Server 2008 Hyper-V. Przyszłe wersje tych produktów również zostaną zatwierdzone zgodnie z umową spółki.

Stephen O'Grady, analityk z firmy badawczej Open Source, RedMonk, powiedział, że umowa podkreśla, że ​​nawet konkurenci muszą przekraczać linie partyjne, aby wspierać wirtualizację, staje się integralną częścią centrów danych, które często obejmują zarówno serwery oparte na systemie Windows, jak i Linux.

Wirtualizacja pozwala firmom obniżyć koszty w swoich środowiskach informatycznych, umożliwiając więcej niż jeden system operacyjny na fizycznym serwerze poprzez uruchomienie oprogramowania w zwirtualizowanych kontenerach. Technologia pozwala klientowi uruchamiać aplikacje zarówno na Linuksie, jak i na Windowsie na jednym sprzęcie.

O'Grady zauważył, że wsparcie dla aplikacji korporacyjnych wciąż zależy od systemu operacyjnego, na którym działa aplikacja. "Jeśli rozmawiasz z dostawcami aplikacji, ich obsługa zależy od platformy aplikacji" - powiedział. "Będą obsługiwać aplikację w systemie Windows na platformie RHEL (Red Hat Enterprise Linux), ale to już wszystko."

Ponieważ oprogramowanie może działać na jednym zwirtualizowanym systemie operacyjnym - na przykład RHEL - który działa fizycznie na serwerze z innym systemem operacyjnym, takim jak Windows, ważne jest, aby klienci wiedzieli, że zarówno Red Hat, jak i Microsoft wesprą ich w takim scenariuszu, powiedział O'Grady.

"Jeśli uruchamiam RHEL zwirtualizowany na górze z Windows, muszę się upewnić, że jestem wspierany komercyjnie na każdym kroku ", powiedział. "Wirtualizacja przesuwa granice wsparcia i wymaga, aby sprzedawcy działali dobrze i efektywnie razem."

Nie ma miłości między Microsoftem i Red Hatem, które od lat handlują barbami jako zaciekli konkurenci z zasadniczo odmiennymi poglądami na to, jak oprogramowanie powinno być opracowany i dystrybuowany. To może wyjaśnić, dlaczego firmy zdecydowały się ujawnić pakt - jego najważniejszy i dotychczasowy partner publiczny - w poniedziałek, dzień wolny od pracy w USA, kiedy wiele osób miało dzień wolny od pracy. Zazwyczaj firmy będą publikować wiadomości, które, jak mają nadzieję, zostaną przeoczone przez główne serwisy informacyjne w dni świąteczne.

"Zdarzyło mi się trochę dziwne wyczucie czasu," zgodził się O'Grady. Jednak rzecznik Microsoftu, Patrick O'Rourke w e-mailu powiedział, że nie było w tym nic dziwnego. Ponieważ porozumienie miało na celu ogólnoświatową publiczność, czas "działał dobrze dla większości innych krajów" poza USA Rzeczniczka prasowa Red Hat nie odpowiedziała od razu na prośbę o komentarz na temat terminu transakcji.

Również ciekawa jest umowa nie obejmuje: wymiany własności intelektualnej lub "klauzul finansowych" między firmami, z wyjątkiem "standardowych opłat za certyfikację / testowanie w branży", zgodnie z informacjami prasowymi Red Hat.

Bez wątpienia Red Hat chciał mieć pewność, że jego umowa z Microsoftem nie jest taka sama, jak Microsoft, który dwa lata temu dołączył do dystrybutora Linuksa Novella, co obejmowało wymianę IP i gotówki. W tym czasie dyrektorzy Red Hat powiedzieli, że nie są zainteresowani takim porozumieniem. Oprócz zapewnienia interoperacyjności między Novell SUSE Linux i Windows, umowa Novella zabezpiecza również użytkowników Novella przed wszelkimi roszczeniami o naruszenie patentów w przypadku patentów Microsoftu, do których może należeć SUSE Linux.

IP jest szczególnie drażliwym problemem pomiędzy Microsoft i Red Hat, zaostrzony nie tylko przez transakcję Novella, ale także przez oświadczenia Steve'a Ballmera z Microsoftu z maja 2007 r., że Linux łamie ponad 235 patentów, które Microsoft posiada.

W odpowiedzi Red Hat powiedział, że jego klienci są chronieni przez wszelkie roszczenia patentowe Program Open Source Assurance i wielu zwolenników Linuksa nazwał roszczenia Microsoftu próbą rozprzestrzeniania strachu, niepewności i wątpliwości (FUD) wśród klientów, którzy kupują oprogramowanie typu open source w celu promowania własnego oprogramowania prawnie zastrzeżonego.

O'Grady zasugerował, prawdopodobnie Red Hat, który mocno lobbował przeciwko włączaniu IP-sharing do umowy, aby utrzymać swoją postawę wobec transakcji Novella i roszczeń Microsoft dotyczących naruszenia praw patentowych.

"To jest inną umowę niż podpisał Novell - powiedział. "Jest o wiele mniej kontrowersyjny."