Strony internetowe

Prawdziwa bitwa sieci neutralności: mobilność

Zagłada armii Rzeczypospolitej. Bitwa pod Cecorą w 1620r.

Zagłada armii Rzeczypospolitej. Bitwa pod Cecorą w 1620r.
Anonim

Ponieważ przewodniczący FCC, Julius Genachowski popiera neutralność sieci, powszechne jest przekonanie, że dostawcy usług internetowych nie podejmą wiele walki o nakazany otwarty internet przewodowy. Prawdziwą bitwą, która będzie się toczyć, będzie przesądzanie o neutralności sieci bezprzewodowej oraz o tym, jak firmy takie jak AT & T i Verizon Wireless zarządzają swoimi sieciami.

To, o czym tak naprawdę jeszcze nie mówiono, to wygląd neutralnej sieci bezprzewodowej. Jak dotąd, grupa branżowa CTIA i kilku przewoźników bezprzewodowych malowało w szerokim zakresie, mówiąc, że regulacja zdławiłaby innowacje i okaleczała już przepełnione sieci. Nie spekulują, co musieliby zrobić, gdyby rząd nagle zażądał otwartego internetu bezprzewodowego.

Ale są wskazówki. Dwa lata temu debata na temat neutralności sieci bezprzewodowej rozpoczęła się, gdy Tim Wu, profesor prawa z Columbia University, argumentował za otwartymi sieciami bezprzewodowymi. Chociaż przemysł bezprzewodowy eksplodował od tego czasu, nietrudno przyjrzeć się zaleceniom Wu, aby zobaczyć, co mogą rozważyć organy rządowe.

[Czytaj dalej: Najlepsze pudełka NAS do strumieniowego przesyłania multimediów i kopii zapasowych]

Biggie jest tym, co Wu zwane "podstawowym prawem", aby ludzie mogli "korzystać z wybranych przez siebie aplikacji i przeglądać wybrane przez siebie treści". Dziś debata w oczywisty sposób skupi się na usługach VoIP, takich jak Skype i narzędzia do zarządzania połączeniami, takie jak Google Voice. Jeśli dostawcy usług bezprzewodowych zamykają te aplikacje, aby ludzie trzymali się tradycyjnych minut w telefonach komórkowych, jest to podręcznikowy przykład tego, co neutralność sieci stara się wyeliminować.

Wu przywołuje także zasady "Carterfone" z 1968 r., Które umożliwiły użytkownikom telefonów do podłączenia dowolnego przewodowego telefonu, niezależnie od usługodawcy. W przypadku neutralności sieci bezprzewodowej "zablokowane" telefony, które wiążą użytkownika z daną siecią, mogą stać się przeszłością. Oczywiście nadal będziesz związany z jakimkolwiek zespołem radiowym, z którego korzysta telefon, a kwestie obowiązkowych umów serwisowych i ekskluzywnych umów między operatorami a producentami telefonów nadal pozostają.

Punkt nadrzędny i taki, który jest bezpośrednio związany z tym, co Genachowski wyłożył wczoraj, jest kwestia ujawnienia. Obecnie możesz oglądać mapy zasięgu 3G od dostawców bezprzewodowych, ale przewoźnicy mogą nadal być bardziej transparentni, jeśli chodzi o przepustowość, które są przydzielane, jakie są ograniczenia i czy telefon, który kupujesz, jest zablokowany dla jednego operatora.

I wierzę, że operatorzy sieci bezprzewodowych mają uzasadniony argument, że ich sieci mają ograniczoną pojemność, więc neutralność sieci może spowodować nowe ograniczenia w zakresie wykorzystania całkowitej liczby użytkowników danych, nawet jeśli możliwości oferowane przez urządzenia bezprzewodowe stają się mniej restrykcyjne. Ale to wszystko przy założeniu, że lobbyści nie odniosą sukcesu w utrzymaniu status quo, a FCC faworyzuje zasady, które wytyczył Genachowski. Zobaczymy.