Windows

Wybuchy w Bostonie pokazują dwie strony mediów społecznościowych

Maraton w Bostonie Eksplozja Wybuch

Maraton w Bostonie Eksplozja Wybuch
Anonim

Użytkownicy Twittera zareagowali szybko na eksplozje, które przebiły się w poniedziałek w Boston Marathon, ale incydent pokazał także, że media społecznościowe mogą być tak niezawodne w takich sytuacjach.

Twitter szybko rozpowszechniał wiadomości o wybuchach i był użytecznym narzędziem komunikacji dla władz publicznych, takich jak policja w Bostonie i organizatorzy maratonu. Ale informacje na stronach mediów społecznościowych mogą być również wątpliwe lub po prostu niedokładne, zauważył Greg Sterling, starszy analityk z Opus Research.

"To działa w obie strony," powiedział Sterling. "Pozwala to szybciej uzyskać informacje, ale może także wywołać histerię."

Dwie bomby wybuchły w odległości 100 jardów od linii mety maratonu w poniedziałek po południu. Policja twierdzi, że dwie osoby zostały zabite, a dziesiątki innych rannych. Nie mają jeszcze żadnych podejrzanych, a prezydent Barack Obama powiedział, że nie jest jeszcze znany, jeśli w grę wchodzą terroryści.

IDGNSA widok z kamery IDG News Service w centrum Bostonu zaraz po pierwszej eksplozji w poniedziałek w Boston Marathon.

The Boston Dziennik Twittera policji pokazał pozytywną stronę mediów społecznościowych. W następstwie bombardowań był aktualizowany z minuty na minutę, często z instrukcjami, które obszary należy omijać, lub z informacjami o tym, gdzie może znajdować się większość policjantów.

Były też dezinformacje. Wkrótce na Twitterze pojawił się raport, że policja zamknęła serwis telefoniczny w Bostonie, aby zapobiec wybuchowi kolejnych wybuchów, ale według operatorów sieci okazało się to niedokładne.

Inni mieli nikczemne zamiary. W pewnym momencie konto na Twitterze z uchwytem @_BostonMarathon obiecało przekazać 1 USD ofiarom wybuchu za każdy z jego tweetów, które zostały przesłane ponownie. Użytkownicy wkrótce nazwali to fałszywką, zauważając, że prawdziwe konto na Twitterze w maratonie w Bostonie było @BostonMarathon.

Ten rodzaj korekty własnej może być jednym z najsilniejszych zasobów społecznościowych, powiedział Karsten Weide, analityk z IDC. Może istnieć wiele fałszywych lub wprowadzających w błąd treści, ale charakter usługi oznacza, że ​​każdy, bez względu na ich referencje, może dokonać sprawdzenia faktów.

Mimo że Twitter świetnie rozpowszechnia wiadomości, niektórzy widzą ich wartość maleje wraz z upływem czasu po zdarzeniu. "Twitter wykonuje swoją najlepszą pracę w ciągu pierwszych pięciu minut po katastrofie, a najgorszy w ciągu następnych dwunastu godzin", powiedział jeden z użytkowników Twittera, w komentarzu, który został szeroko przesłany.

Twitter wykonał graficzne obrazy ofiar po eksplozje, w tym przesiąknięte krwią chodniki i ludzie na ulicach z ciężkimi obrażeniami. Jedna osoba zachęcała użytkowników do skupienia się na tym, jak pomóc, a nie na publikowaniu zdjęć ofiar.

Ustalenie, jakie użyteczne informacje i co przecina linie przyzwoitości lub smaku, może jednak sprowadzić się do indywidualnego osądu. "Nie ma naprawdę jasnych norm dotyczących korzystania z mediów społecznościowych" - powiedział Sterling.

"Tak długo, jak wydarzenie odbywa się w przestrzeni publicznej, nie ma możliwości zatrzymania zbyt dużej lub niewłaściwej informacji, "Powiedział Weide.

Na pewno Twitter, Facebook i inne serwisy społecznościowe były użytecznym źródłem informacji dla wielu śledzących wydarzenia. Google utworzył wyszukiwarkę osób, tak jak to miało miejsce po trzęsieniu ziemi w Japonii dwa lata temu, aby pomóc ludziom nawiązać kontakt z przyjaciółmi i bliskimi po tym incydencie.

Nic dziwnego, że hashtag #bostonmarathon ostro skakał niemal natychmiast po atakach, powiedział Hashtags.org i wzmianki o "Bostonie" pojawiły się na Facebooku, donosi firma analityczna Topsy.